Ten smartfon to mocny kandydat na najlepszego średniaka 2023 roku
Fani urządzeń OnePlus z serii Nord zdążyli już za nimi zatęsknić. Po dłuższej przerwie w końcu pojawił się jednak kolejny smartfon z tej rodziny. Szybko zaczął on zdobywać dobre oceny użytkowników i pochlebne recenzje ekspertów.
Pod względem designu Nord 3 nie zaskakuje niczym oryginalnym. Za ciekawostkę można uznać jedynie suwak do sterowania trybami wyciszającymi oraz dźwiękowymi. Nie oznacza to, że telefon wygląda źle. Dostępnych jest kilka wersji kolorystycznych i z pewnością któraś z nich trafi w czyjś gust.
Wyświetlacz Fluid AMOLED z odświeżaniem 120 Hz został otoczony bardzo cienkimi ramkami. Ekran ma proporcje 20:9 i jest ogromny. Przekątna mierzy aż 6,74 cala. Rozdzielczość organicznego panelu to 2772 x 1240 pikseli, co przekłada się na zagęszczenie 451 PPI. Część użytkowników narzeka na jasność matrycy, co jest niezrozumiałe. Producent podaje bowiem, że szczytowa wartość iluminacji osiąga prawie 1500 nitów. Kolory zachwycają od razu po wyjęciu telefonu z pudełka, ale dodatkowo można je dostosować do własnych upodobań. Krótko mówiąc, ekran jest absolutnie topowy. Pod wyświetlaczem umieszczono czytnik linii papilarnych. Działa on tak samo błyskawicznie, jak odblokowywanie ekranu twarzą.
- wyświetlacz jak z flagowca;
- szybkie działanie i aż 16 GB pamięci RAM;
- dużo miejsca na dane;
- znakomity aparat główny;
- błyskawiczne ładowanie – ładowarka 80 W w zestawie;
- funkcjonalna nakładka pozbawiona niepotrzebnych aplikacji;
- łączność: 5G, NFC, Wi-Fi 6, bluetooth 5.3 i IrDA.
- potrafi się nagrzać.
Ozdobą specyfikacji jest 16 GB RAM-u LPDDR5X. Mało który telefon może pochwalić się taką pojemnością pamięci operacyjnej. Oprócz tego dostajemy procesor MediaTek Dimensity 9000 z modemem 5G i układem graficznym Mali-G710 MC10, 256 GB przestrzeni dyskowej (UFS 3.1) oraz Androida 13 z autorską nakładką OnePlus – OxygenOS 13.1. Chyba nie muszę pisać, że wszystko działa błyskawicznie? Nieco gorzej jest z kulturą pracy. Smartfon potrafi się nagrzać pod pełnym i długotrwałym obciążeniem.
Czas pracy na baterii jest dość standardowy. Akumulator 5000 mAh powinien wystarczyć na 1,5 dnia użytkowania, choć – jak zawsze – wszystko zależy od tego, w jaki sposób będzie się korzystać ze sprzętu. Ponadprzeciętna jest za to szybkość uzupełniania energii. W pudełku z Nord 3 można znaleźć 80-watową ładowarkę. Za jej pomocą stan baterii zmienia się z 0 do 100% w około 35 minut. Pewnym zgrzytem jest brak w tej cenie ładowania bezprzewodowego.
Na deser zostawiłem aparaty. Główna, 50-megapikselowa jednostka może pochwalić się optyczną stabilizacją obrazu i światłem f/1.8. Dużo ważniejsze jest jednak to, że produkowane przez nią fotografie mają bardzo wysoką jakość. Są one wolne od szumów i nie tracą na szczegółowości nawet po sporym przybliżeniu. Aparat szerokokątny ma inny profil kolorów niż podstawowe „oczko”, ale wciąż jest użyteczny. Głównie ze względu na dużą ilość rejestrowanych detali. Szeroki kąt (112°) radzi sobie nawet po zmierzchu. Usatysfakcjonowane będą także osoby pstrykające selfiaki – przedni obiektyw robi robotę.
Podsumowując, w średnim segmencie cenowym Nord 3 wyróżnia się dodatkowym suwakiem na boku urządzenia, wyświetlaczem na poziomie tego z droższych flagowców, 16 GB RAM-u, 48-miesięczną gwarancją płynnego działania, ładowaniem z mocą 80 W oraz świetnym aparatem. Niedostatki, moim zdaniem, kryją się tylko w kulturze pracy.
OnePlus Nord 3 5G 16/256 GB – oferty
Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.
- OnePlus Nord 3 5G 16/256 GB na Amazon.pl – 2340 zł
- OnePlus Nord 3 5G 16/256 GB na Allegro – 2499 zł
- OnePlus Nord 3 5G 16/256 GB w Media Expert – 2499 zł
- OnePlus Nord 3 5G 16/256 GB w Media Markt – 2499 zł
OnePlus Nord 3 5G 16/256 GB – opinie
Prezentowany telefon to bardziej niż solidna propozycja ze średniej półki. Lista zalet OnePlus Nord 3 jest długa, ale sprzęt ma także kilka słabszych punktów. Nie wszystkim jednak będzie przeszkadzać brak złącza słuchawkowego czy slotu na kartę microSD, zwłaszcza że na polski rynek trafił tylko wariant z 256 GB wbudowanej pamięci. Większości może za to doskwierać nagrzewanie się telefonu, gdy ten pracuje na pełnych obrotach.
Smartfon kosa. 16 GB RAM-u robi robotę. Wbrew internetowym recenzjom telefon się nie przegrzewa. Główny aparat robi świetne zdjęcia. Ładowanie 80 W to formalność – można iść pod prysznic, podpinając wcześniej telefon i po powrocie jest 100%. Przyzwoity czas pracy na baterii. No i AMOLED 120 Hz naprawdę cieszy oko. Dla mnie to smartfon kompletny w rozsądnej (jak na te chore czasy) cenie. Polecam niezdecydowanym.
– g...7
Korzystam od początku września i na razie mogę powiedzieć, że jak włączy się hotspot podczas ładowania, to telefon robi się ciepły. Szybko działa, pomimo że mam sporo zainstalowanych aplikacji. Aparaty są dobre – każdy ocenia jakość zdjęć inaczej, ale w tym aspekcie jestem zadowolony. Fajny jest suwak do zmiany trybu (wibracje, dźwięk czy cichy). Odcisk w ekranie działa sprawnie, nawet jak ma się wilgotne ręce. Polecam do normalnego korzystania.
– C...2
Nie działa druga karta SIM. Slot nr 2 jest nieaktywny, telefon leci na serwis. W słońcu ekran mógłby być jaśniejszy. Bateria spada w oczach nawet na włączonym oszczędzaniu energii. Telefon lubi się grzać podczas pracy z pełną wydajnością.
– B
Fajny telefon za rozsądne pieniądze! Smartfon jest megaszybki, mało się nagrzewa i ma wszystko, czego potrzebuje przeciętny użytkownik. Jest trochę duży, ale to kwestia gustu. Polecam!
– Beata
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Od 15 października Android się zmienia. Google wprowadza nowe zasady dla aplikacji
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
