Firma LG podpisała umowę dotyczącą współpracy najnowszej linii telewizorów LG Smart TV z grami napędzanymi przez silnik Unity Engine.
Marek Oramus
Firmy LG i Unity Technologies podpisały umowę, na podstawie której najnowsza linia telewizorów Smart TV koreańskiego producenta elektroniki otrzyma wsparcie dla tytułów korzystających z popularnego głównie wśród twórców gier mobilnych i przeglądarkowych silnika Unity Engine.

Koreańczycy z firmy LG współpracują obecnie z działem Unity Technologies’ Union, pomagającym deweloperom przy wdrażaniu projektów opartych na silniku Unity na nowe platformy. Wśród ogłoszonych tytułów znajduje się między innymi doskonale znana ze smartfonów i tabletów gra akcji Shadowgun oraz wykorzystująca kontroler ruchu Frisbee Forever. Jeżeli jesteście ciekawi jakie gry mogą w przyszłości trafić na telewizory LG, to pełną listę pozycji napędzanych przez silnik Unity znajdziecie tutaj.
Zaplanowane na ten rok telewizory LG HDTV pozwolą na zabawę przy grach wideo bez konieczności dokupowania dodatkowego sprzętu i akcesoriów innych firm. Stanie się to możliwe między innymi dzięki wykorzystaniu kontrolera ruchu z wbudowanym żyroskopem, nazwanego Magic Motion Remote. Z kolei wysoką wydajność ma zapewnić mocny procesor graficzny.
Podpisanie umowy z firmą Unity Technologies nie jest pierwszym krokiem ze strony LG mającym na celu zapewnienie jak największej dawki rozrywki graczom. Koreański koncern zawarł również porozumienie z twórcami platformy Gaikai dostarczającej usługę „gry w chmurze”. Z kolei konkurencyjny serwis OnLive będzie współpracował z nowymi telewizorami innej popularnej w Stanach Zjednoczonych firmy Vizio.
Wszystko wskazuje na to, że już niedługo telewizory staną się w pełni samodzielną platformą pozwalającą nie tylko na oglądanie filmów czy słuchanie muzyki, ale również granie w ciekawe produkcje. Choć początkowo będą pewnie dominować proste tytuły (z małymi wyjątkami jak wspomniany Shadowgun), to z czasem oferta może okazać się interesująca nawet dla bardziej wymagających graczy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google