autor: Zuzanna Domeradzka
Tak mocno stawia na fabułę, że zapomina o zadaniach pobocznych. Premiera intrygującej gry fantasy, która nie powinna już odstraszać ślamazarnymi walkami
Dzień przed premierą deweloperzy Echoes of the End podzielili się szczegółami odnośnie do dostępnych w grze mechanik, zdolności postaci czy długości produkcji. Kampania nie będzie specjalnie czasochłonna.

Aktualizacja (12 sierpnia, godz. 17:50)
Echoes of the End jest już dostępne na PC, PS5 i XSX/S. Tym samym poznaliśmy cenę gry na poszczególnych platformach. Najtaniej została wyceniona na Steamie – na 169 zł, lecz w ramach premierowej promocji do 19 sierpnia można ją nabyć za 152,10 zł. Wersja konsolowa to natomiast koszt 179 zł – w PS Store, w odróżnieniu od Xbox Store, da się skorzystać z 10-procentowego rabatu i kupić produkcję za 161,10 zł, ale trzeba być subskrybentem PS Plusa. Ta oferta również obowiązuje tylko do 19 sierpnia.
Na recenzje graczy Echoes of the End trzeba oczywiście jeszcze poczekać – tytuł na platformie Valve ogrywa w tej chwili niespełna 300 osób. Jego pecetowa wersja otrzymała jednak kilka ocen od branżowych dziennikarzy. W serwisie Metacritic zagregowano ich 9, a ich średnia wynosi 71/100.
Poniżej obejrzycie premierowy zwiastun Echoes of the End.
Oryginalna wiadomość (11 sierpnia, godz. 20:57)
Już jutro na rynku zadebiutuje zapowiadająca się obiecująco gra akcji od niewielkiego, bo liczącego blisko 40 osób, studia Myrkur, Echoes of the End. Deweloperzy, chcąc przekonać graczy o tym, że nadchodząca produkcja jest warta uwagi, podzielili się paroma istotnymi szczegółami odnośnie do fabuły i samej rozgrywki.
Różnorodność biomów w Echoes of the End
Echoes of the End opowie historię Ryn, wojowniczki obdarzonej nadnaturalnymi zdolnościami. Podczas podróży prowadzącej do uwolnienia jej brata, bohaterka spotyka uczonego Abrama Finlaya, z którym musi współpracować. Z czasem wspólnym celem bohaterów stanie się odkrycie spisku zagrażającemu pięknej krainie Aema.
Oferowany przez grę świat fantasy inspirowany jest Islandią, a więc krajem, w którym stacjonuje studio Myrkur. W grze przeważają górskie tereny, robiące duże wrażenie wizualne. Każdy kolejny odwiedzany region w Echoes of the End ma się jednak mocno od siebie różnić. W wywiadzie dla serwisu Wccftech deweloperzy produkcji zdradzili, że poszczególne biomy będą wyglądać inaczej, a do tego wprowadzą nowe, kluczowe mechanizmy.
Gracze już na początku przygody mają zdać sobie sprawę z regularnych zmian, jakie pojawiają się w toku podróży. Nie tylko będziemy zyskiwać dostęp do odmiennych zdolności protagonistki, ale również napotykać kolejne problemy i rozwiązywać powiązane z nimi zagadki środowiskowe.
Po rozegraniu dwóch rozdziałów gracze zaczną zdawać sobie sprawę z tego, że następuje zmiana [w mechanikach i terenie – dop. red.]. [...] Zawsze dajemy im zupełnie różne problemy, które zazwyczaj są powiązane z regionem, w którym się znajdują, oraz jego historią – powiedział Halldór Snar Kristjánsson, reżyser gry.
Umiejętności bohaterów i długość gry
Deweloperzy zwrócili uwagę na to, że Echoes of the End jest produkcją zdecydowanie liniową, chociaż oferującą bardziej otwarte lokacje i opcjonalne zagadki (porównali swoje dzieło do serii Uncharted). Nie doświadczymy tu żadnych zadań pobocznych, a elementy RPG pojawią się, lecz będą mocno ograniczone (chociażby udoskonalanie sprzętu ma nie być mocno rozwinięte). Mimo to ulepszeń umiejętności postaci jest ponad 40 i składają się one na 4 drzewka zdolności.
Wiele z mocy bohaterki pozwoli na różny sposób podejść do walk z wrogami – te zaś zostały mocno zmienione po mieszanym odbiorze graczy względem prezentacji z lipca. Poniżej możecie zobaczyć, jak teraz wyglądają starcia – społeczność w serwisie YouTube twierdzi, że o niebo lepiej..
Jeśli zaś chodzi o Abrama, to będzie on bardzo użyteczny podczas pojedynków. Ma samodzielnie podejmować decyzje, lecz gracze również nim „pokierują”, wybierając w odpowiednim momencie daną umiejętność postaci, aby doprowadzić do kombinacji ze zdolnościami Ryn.
Ukończenie Echoes of the End ma zająć ok. 14–15 godzin, a cała gra zaoferuje 10 rozdziałów. Jest to więc zdecydowanie krótsza produkcja niż podobny stylistycznie God of War: Ragnarok, do ukończenia którego potrzeba ok. 26 godzin.
Na koniec przypomnijmy, że Echoes of the End ukaże się jutro na konsolach PS5 i XSX/S oraz PC. Gra zaoferuje wyłącznie kampanię fabularną dla pojedynczego gracza oraz lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami. Na tę chwilę cena produkcji pozostaje nieznana.
Echoes of the End – minimalne wymagania sprzętowe na PC
- Procesor: Intel Core i3-12100 / AMD Ryzen 3 1200
- Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 1080 / AMD Radeon RX 580
- Pamięć RAM: 8 GB
- System operacyjny: Windows 10 / 11
Echoes of the End – zalecane wymagania sprzętowe na PC
- Procesor: Intel Core i7-7700K / AMD Ryzen 5 5600X / Intel Core i7-11700K
- Karta graficzna: Nvidia GeForce RTX 3070 / AMD Radeon RX 5700XT / Arc B580
- Pamięć RAM: 16 GB
- System operacyjny: Windows 10 / 11
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!