Szef działu Xbox nie wie, czy XONE zdoła pokonać PS4
Phil Spencer, szef działu odpowiedzialnego za konsole Xbox w koncernie Microsoft, podczas jednego z ostatnich wystąpień wypowiedział się na temat problemów Xboksa One. Przyznał, że firma popełniła dużo błędów i nie wie, czy zdoła pokonać Sony, które ma „ogromną przewagę i dobry produkt”.
Kamil Zwijacz
Phil Spencer, szef działu odpowiedzialnego za konsole Xbox w koncernie Microsoft, podczas imprezy 2015 GeekWire Summit zabrał głos w sprawie popularności Xboksa One i konkurencyjnego PlayStation 4. Wyjawił on, że nie wie, czy gigantowi z Redmond uda się wygrać walkę w tej generacji konsol, gdyż Sony ma „ogromną przewagę i dobry produkt”, a jego firma popełniła kilka poważnych błędów na początku życia swojego najnowszego urządzenia do grania.
„Straciliśmy zaufanie naszych lojalnych klientów. Nieważne czy chodziło o stałe połączenie z siecią, gry używane, czy jakąkolwiek inną funkcję – oni przestali wierzyć, że są najważniejsi podczas podejmowania decyzji (…) Tworzymy produkt dla nas czy dla graczy? Gdy tylko w głowach ludzi pojawi się takie pytanie, zaczną oni patrzeć na wszystko inne – na moc, tytuły startowe, mikrotransakcje i inne rzeczy o których mówiłeś. Szybko stracisz kredyt zaufania.”

Dodatkowo, gdy Spencer przejmował obecne stanowisko w firmie w kwietniu 2014 roku, zespół odpowiedzialny za konsolę nie był w zbyt dobrej kondycji. Problemy Xboksa One odbiły się na samoocenie ekipy, więc najważniejszym początkowym zadaniem nowego szefa, było odbudowanie wiary wśród podwładnych.
Dziś sytuacja wygląda już zupełnie inaczej. „Czuję, że obecna pozycja produktu i marki jest bardzo dobra” – stwierdził Spencer, ale dodał, że odbudowywanie zaufania klientów jest bardzo trudne. Dla przykładu opowiedział o pewnym wydarzeniu, które miało miejsce podczas niedawnego spotkania z menadżerami sieci sklepów GameStop. Okazało się, że do sprzedawcy cały czas przychodzą ludzie, którzy myślą, że na Xboksie One nie można grać w używane produkcje.
Krótko pisząc, Microsoft zdaje sobie sprawę, że dał ciała i wie, że ciężko będzie wygrać starcie z Sony. Niemniej firma cały czas stara się odbudowywać zaufanie graczy, skupiając się przede wszystkim na grach. Niestety nie wiemy, czy taka polityka przynosi firmie z Redmond korzyści. Ostatnie dane dotyczące popularności Xboksa One, głoszące 10 milionów egzemplarzy konsoli wysłanych do sklepów, pochodzą z listopada 2014 roku. W ramach porównania, PlayStation 4 sprzedało się do ponad 25 milionach egzemplarzy (stan na koniec czerwca bieżącego roku).
Komentarze czytelników
szaka24 Konsul
o Maxxii sobie alta założył :D
deece - o ile w ogóle się nie wycofają z rynku konsol. Microsoft traktuje ten rynek bardzo przedmiotowo, cele osiągnął już za czasów X360, coraz większa integracja ichniej konsoli z PC na windowsie i powolutku, powolutku wszyscy zapominają, że było coś takiego jak konsola do microsoftu, bo przecież jest PC. Job done - gry na windowsy wychodzą, windowsy się nadal świetnie sprzedają.
deece Centurion

Coś mi się wydaje że z tym Xboxem One będzie to samo co z Xboxem z 2001 roku jego żywot nie będzie długi i na 100% jestem pewny że Microsoft jako pierwszy wskoczy na rynek z nowym Xboxem i to za 4-5 lat
MasterGamer130 Legionista
Dziwie się wątpliwością Microsoft w Xbox ONE. Prawdziwi gracze wiedzą, że ONE jest dużo lepsze a głupi fanatycy(czyli większość graczy na Ps) Sony pewnie sami nie do końca wierzą w to, że PS utrzyma się lepsze statystyki sprzedaży to tylko kwestia czasu.
kapitan_konsola Pretorianin

Czasy się zmieniły i nigdy nie bedzie już tylu exów co na PS2 bo rynek mocno się rozwarstwił na kilka liczących się systemów. W zasadzie zostaja już tylko studia pod dyktatem Sony i Microsoftu, a 3rd Party robią gry na wszystko na co tylko się da.
Z kolei zarzuty że na PS4 nie ma gier są z dupy wzięte i produkuja je na ogół ludzie, którzy obudzili się w tej generacji bo stała się bardziej mainstreamowa i przystępna, a wspomnienia o poprzedniej mają dość mgliste (zapewne z powodu tego że nie mieli żadnego sprzętu poprzedniej generacji od premiery, tylko jakiś wyidealizowany obraz napędzany przez rozczarowanie obecnym sprzętem)
Moja rada to nie prowadzić dyskusji z MaXXiim bo młody ewidentnie nie ma w niczym racji ale będzie ciągnął temat. Chyba że ktoś chce się kopać z koniem...
Bazylisheq Konsul
"MaXXii - Ogarnięci Ludzie czekają na obniżkę mimo iż mogli by równie dobrze kupić teraz (mimo iż obecne konsole są o wiele tańsze w porównaniu do PS3 i X360, które po tym okresie trzymało dalej wysoką cenę), czemu tego nie robią ?? odpowiedź jest po prostu jasna jak słońce, ten sprzęt nie jest wart obecnej kwoty + nie ma na nią sensownych Exów."
Dokładnie to samo można było powiedzieć o poprzednich konsolach w stosunku do ich poprzedników. Mogli kupić, ale nie kupują bo.... PS3 sprzedało się nagle w 90 milionach czy przez lata? Przez lata bo konsumenci na cos zawsze czekają, na obniżki, gry itp. i tak samo jest teraz. Nagle ma się sprzedać 100 milionów PS4 czy w okresie kolejnych 5 lat? Nie rozumiem twojej argumentacji, sorry ale jest bez sensu.
Poza tym piszesz, że PS3 miała w tym samym okresie lepsze exy. No a mimo to PS4 lepiej się sprzedaje w tym okresie niż poprzedniczka więc jak to ma się do argumentu, że ludzie czekają bo nie są głupi. Na co czekają? Przecież sprzedaje się sporo lepiej. Gdzie tu sens bo chyba się zaplątałeś?