Deweloper stojący za rozszerzeniem Narcissus nie zapomniał o zwolennikach kontrolerów wśród społeczności WoW-a. Add-on niedawno otrzymał aktualizację, wprowadzającą wsparcie dla padów.
Miriam Moszczyńska
Gracze używający pada do przemierzania świata World of Warcraft są mniejszością, jednak autor popularnego add-ona Narcissus o nich nie zapomniał. Wśród społeczności zawrzało i zwolennicy padów zaczęli zastanawiać się nad powrotem do gry.
Za opracowaniem Narcissusa stoi jeden programista – Peter Yu, który o wprowadzeniu wsparcia dla kontrolerów poinformował na swoim profilu na Twitterze.

Jak możemy przeczytać na stronie add-ona, poza dodaną kilka dni temu funkcją, wprowadza on do gry trzy znaczące zmiany. Są to:
To właśnie dzięki dobrze zaprojektowanemu interfejsowi Narcissus skradł serca graczy WoW-a, korzystających ze starej dobrej klawiatury i myszki.
Do tego grona, jak wspomniałam, dołączyli teraz użytkownicy kontrolerów, a add-ona w akcji możecie zobaczyć poniżej (warto zaznaczyć, że za „konsolowy” wygląd głównego UI odpowiada ConsolePort, nie Narcissus).
Niektórych zszokować może wiadomość, że taka opcja istnieje, choć po graczu przechodzącym Elden Ringa za pomocą bananów nic nie powinno już dziwić.
W każdym razie od patcha 9.01, który do World of Warcraft wszedł w pażdzierniku 2020 roku, możliwe jest granie w produkcję Blizzarda z pełnym wsparciem dla kontrolerów.
Może Cię zainteresować:
Przed jego wprowadzeniem również można było używać pada podczas rozgrywki, jednak potrzebne były do tego mody bądź aplikacje, takie jak: ConsolePort, xpadder, czy też Steam (w zależności od wykorzystywanego kontrolera).
Niemniej fani ucieszyli się na wieść o aktualizacji Narcissusa, a poniższy komentarz wyraża więcej niż tysiąc słów:
Ten programista jest bogiem lua i świetnie radzi sobie z projektowaniem UI. Blizzard musi go dorwać.
– napisał jmxd
GRYOnline
Gracze
9