Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 maja 2022, 17:05

Światowa dominacja Ubisoftu - wszystkie studia firmy i tworzone gry na jednej mapie

Assassin’s Creed: Valhalla, Far Cry 6, Rainbow Six: Extraction, Avatar: Frontiers of Pandora, The Crew 2 – to wszystko gry Ubisoftu. Bogate portfolio firmy to efekt jej olbrzymiej dominacji, wynikającej z posiadania kilkudziesięciu studiów na całym świecie. Przedstawiliśmy je na jednej grafice.

Pisząc, że daną grę stworzył Ubisoft, często nie precyzuje się, który oddział tej francuskiej firmy za nią odpowiada. Fakt jest jednak taki, że dwie gry Ubisoftu mogą być dziełem zupełnie innych ludzi. Przedsiębiorstwo składa się bowiem z 49 czynnych studiów rozrzuconych po trzech kontynentach.

Najwięcej, bo aż 27 z nich, znajduje się w Europie. Ponadto jest 13 oddziałów w Ameryce Północnej i 9 w Azji. A to nie wszystko, bo niektóre z nich posiadają swoje pododdziały – z własnymi biurami i nazwami. Najlepszym tego przykładem jest studio Ubisoft Blue Byte, którego główna siedziba znajduje się w Dusseldorfie, a dwie pozostałe w Berlinie i Mainz (wszystkie trzy miasta leżą na terenie Niemiec). Dwa inne pododdziały większych studiów to Ubisoft Barcelona Mobile i Ubisoft Paris Mobile.

Wszystkie studia owej francuskiej firmy prezentuje poniższa mapa. Zarówno ona, jak i artykuł, który czytacie, są dostępne w jęzku angielskim tutaj.

Machina produkcyjna Ubisoftu

Skala i złożoność tej machiny produkcyjnej stanowią dobre wyjaśnienie dla tak dużej liczby gier wydawanych przez Ubisoft. Trzeba jednak mieć na uwadze, że Szwedzi tworzący Avatar: Frontiers of Pandora nie mają nic – albo mają bardzo niewiele – wspólnego ze studiem Ivory Tower z Lyonu, które opracowało i ciągle rozwija The Crew 2. Ono z kolei nie przyłożyło ręki do Assassin’s Creed: Valhalla, choć ta gra jest dziełem 15 różnych oddziałów (sprawdzicie je na naszej grafice).

ZAMKNIĘTE STUDIA

Ubisoft mógłby być jeszcze większy, lecz na przestrzeni lat włodarze firmy zdecydowali o zamknięciu pięciu oddziałów. Żeby było ciekawej, ich istnienie rozciągało zasięg korporacji nie na trzy, a na pięć kontynentów. Była to zasługa zlokalizowanego w Brazylii studia Ubisoft Sao Paulo (koniec jego działalności nastąpił w 2010 roku), a także Ubisoft Casablanca – oddział ten mieścił się w Maroko (Afryka) i został zlikwidowany w 2016 roku.

Pozostałe trzy zamknięte studia Ubisoftu to Sunflowers Interactive (Niemcy), Ubisoft Zurich (Szwajcaria) i Wolfpack Studios (Stany Zjednoczone). Firma regularnie przejmuje jednak kolejnych deweloperów, więc jest więcej niż pewne, że będzie dalej rosła.

Niewykorzystywany potencjał?

Biorąc to wszystko pod uwagę, tym bardziej dziwi fakt, że produkcje Ubisoftu często bywają względem siebie dość wtórne. Mogłoby się wydawać, iż posiadając tak olbrzymią moc przerobową, francuska firma będzie zaskakiwać graczy innowacyjnymi rozwiązaniami, a nie tylko wypuszczać coraz większe gry – co prawda należące do różnych gatunków, ale stawiające na sprawdzone, bezpieczne, a przede wszystkim opłacalne rozwiązania. Z drugiej jednak strony, skoro podobają się one fanom, Ubisoftowi tylko w to grać.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej