Squadron 42 nie pojawi się na CitizenConie. Fani wpadli w panikę, a deweloper musiał się gorączkowo tłumaczyć
Cloud Imperium Games nie pokaże kampanii Squadron 42 na najbliższym CitizenConie, ale jeden z twórców Star Citizena zapewnia, że zespół skupia się na dotrzymaniu terminu premiery.

Twórcy Star Citizena musieli uspokoić graczy po tym, jak potwierdzono nieobecność Squadron 42 na następnym CitizenConie.
Ostatnia transmisja SCL (Star Citizen Live) nieco zaniepokoiła i zirytowała fanów ambitnego (i drogiego) kosmicznego symulatora. Niedawno deweloperzy ze studia Cloud Imperium Games informowali, że prace nad kampanią dla jednego gracza przebiegają bez opóźnień. Gracze liczyli więc, że następne święto Star Citizena przyniesie jeśli nie gameplay, to przynajmniej jakieś informacje na temat Sqadronu 42.
Tymczasem Jared „Disco Lando” Huckaby (dyrektor zawartości w CIG) poinformował w tym tygodniu, że S42 nie zobaczymy w trakcie październikowego pokazu. W efekcie część graczy (czy to grających w SC, czy też jedynie śledzących losy tej produkcji) zaczęła podejrzewać, że prace nad kampanią single player wcale nie przebiegają tak sprawnie, jak przedstawiało to CCG jeszcze tydzień temu.
Oto co powiedział twórca w trakcie transmisji:
Ten zespół [zajmujący się Squadron 42 – przyp. red.] pracuje na pełnych obrotach. Wyznaczyliśmy sobie granicę, mówiąc o roku 2026. Nie wiem, czy nam się uda, ale wiem, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby tak się stało. To uwzględnia niepoświęcanie czasu na rozpraszające uwagę wydarzenia takie, jak CitizenCon. Dlatego w tym roku nie organizujemy większej imprezy, tylko mniejszą, bardziej skoncentrowaną.
Żadnej wzmianki o Squadron 42. Ani daty premiery, ani żadnych innych informacji. Pozwalamy tym ludziom skupić się na pracy.
„Odpowiedzialni” twórcy
Nawet pełny kontekst (jak to zwykle bywa, pomijany przez internautów) nie do końca uspokoił fanów. Trudno się dziwić, skoro jeden z głównych twórców „nie wie, czy uda im się” wydać Squadron 42 w 2026 roku.
W odpowiedzi na te pogłoski sam Huckaby postanowił wyjaśnić tę sprawę. Już w trakcie transmisji, widząc komentarze czatu, powtórzył, że „w miarę zbliżania się do premiery w 2026 roku” gracze usłyszą więcej na temat projektu (via PCGamesN).
Później, w serwisie Reddit, Huckaby podkreślił, że zespół robi wszystko, by dotrzymać obiecanego terminu, ale też jest na dobrej drodze, by osiągnąć ten cel. Wyjaśnił także, iż nie chciał „osobiście” mówić niczego na temat przyszłości, ponieważ „taka jest dla mnie odpowiedzialna odpowiedź” w kontekście tego, jak obecnie powstają wszystkie gry wideo.
Innymi słowy: jego wypowiedź jest „pragmatyczna” i gracze nie powinni jej brać za „jakikolwiek komentarz na temat stanu prac nad grą”.
Miałem na myśli to, co powiedziałem w najbardziej dosłownym sensie: nie mogę siedzieć tutaj i mówić Wam, co przyniesie przyszłość, ponieważ w całej historii tworzenia gier wideo, kto kiedykolwiek był w stanie to zrobić?
To wszystko. Gdybym nie wierzył w ten zespół i jego ludzi, nie byłoby mnie tutaj.
Skupienie twórców czy opóźnienie Squadron 42?
Słowa reżysera nie uspokoiły wszystkich graczy, bo część z nich nie jest pewna, jak rozumieć nieobecność Squadronu 42 na CitizenDirect, jeśli prace przebiegają zgodnie z planem. Jedni internauci odczytują to jako dowód na skupienie zespołu na szlifach obecnej zawartości, podczas gdy inni uważają, że Huckaby mimochodem potwierdził, że prace nad grą nie przebiegają tak sprawnie, jak to opisują twórcy.
Niemniej wypada dodać, że przygotowanie gry pod jakikolwiek pokaz to faktycznie spore obciążenie dla każdego twórcy (o ile nie ograniczamy się do kilkusekundowego teasera). Przed poprzednim CitizenConem deweloperzy mieli przejść przez ostry crunch, by opracować reprezentacyjny, trwający ponad godzinę wycinek rozgrywki ze Squadronu 42.
To, rzecz jasna, odciągnęło zapewne sporą część zespołu od prac nad właściwym projektem, co byłoby komplikacją dla każdego studia. A co dopiero takiego, które i tak nie słynie z dotrzymywania terminów. Czy tym razem Cloud Imperium Games dotrzyma słowa, przekonamy się w przyszłym roku.