Społeczność gry EVE Online w szoku po śmierci Seana Smitha
Podczas niedawnych krwawych zajść w Libii zginęło czterech amerykańskich dyplomatów. Wśród nich Sean Smith, znany grającym w EVE Online jako Vile Rat. Społeczność graczy wspomina kolegę, który był jedną z najbardziej szanowanych postaci w grze.
Aleksander Kaczmarek
Niespodziewana śmierć Seana Smitha osłabiła sojusz Goonswarm, w którym Vile Rat zajmował się szeroko pojętą dyplomacją. Cała społeczność EVE Online jest jednak w głębokim żalu, o czym świadczą napływające z różnych stron wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich zabitego.
Przez lata Vile Rat dał się poznać jako znakomity szpieg i zarazem wyjątkowo utalentowany dyplomata. Arkana dyplomacji znał zresztą od podszewki. Po odejściu ze służby w amerykańskich siłach powietrznych Sean Smith zatrudnił się w Departamencie Stanu. Jako specjalista od IT pracował m.in. w Bagdadzie, Montrealu i Hadze. Placówka w Benghazi (miasto w Libii – przyp. red.) była jego kolejnym przystankiem w karierze.

Prawdziwa tożsamość Vile Rata nie stanowiła tajemnicy dla jego znajomych. Sean był członkiem Council of Stellar Management, gremium wspomagającego ekipę studia CCP w rozwoju EVE Online. Przyjaciele z wirtualnego świata wspominają, że nie raz bali się o niego. Gdy pracował w Bagdadzie pisał, że rozpoczyna się ostrzał, po czym znikał, by pojawić się za chwilę. Kiedy we wtorek na czacie pojawiły się słowa „Cholera! Strzelają” wszyscy wierzyli, że będzie podobnie i za chwilę znów spotkają się w grze.
„Jeśli byłeś przywódcą sojuszu, rozmawiałeś z Vile Ratem. Znałeś go. Mogłeś być przyjacielem, wrogiem, albo pionkiem w większej grze, ale on dotknął każdego aspektu EVE Online w sposób, jaki 99% populacji nigdy nie zrozumie” – podkreśla The Mittani, szef Goonswarm.
Od kilku dni gracze EVE Online na wiele sposobów starają się uczcić pamięć zabitego kolegi. Pojawiły się pomysły stworzenia funduszu imienia Seana Smitha i finansowego wsparcia dla jego rodziny. Ponad 200 stacji kosmicznych zmieniło opisy, by złożyć wyrazy współczucia. Członkowie najważniejszych klanów wzięli również udział w ceremonii świateł – symbolicznego pożegnania z Vile Ratem.
„Studio CCP i jego pracownicy są ze smutkiem przyjęli informację o śmierci Seana Smitha, jak zawsze gdy dowiadujemy się o tragicznym odejściu któregoś z graczy. Wielu z nas znało go zawodowo oraz prywatnie. Nasze słowa gubią się w tak ogromnym, poruszającym dusze wylewie uczuć społeczności EVE Online” - przekonuje Ned Coker ze studia CCP.
- Ceremonia świateł dla Vile Rata
- W hołdzie dla Seana „Vile Rat” Smitha
- Oficjalna strona internetowa gry EVE Online

Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany23874 Legend
Tak dojrzałej i wspaniałej społeczności jak w EVE nie ma w żadnym innym MMO. Czapki z głów.
Mhm. Przypominam ze ta sama grupa graczy co teraz bawi sie w wirtualny pogrzeb, jakies pol roku (?) temu radosnie naklaniala klienta z problemami do samobojstwa, a wczesniej nieraz kpila ze smierci innych graczy (bo czy to pierwszy gracz EVE-O ktory zmarl?). Dlaczego? VR byl jednym z nich i tyle. RIP, ale robienie z tego czegos wiekszego to kolejna tania propaganda mittaniego i jego attention whoring: "look at me! look at me! im important!".
zanonimizowany861943 Generał
Mówienie o Goonsach dojrzali to całkiem niezły żart ;)
Aczkolwiek ogół społeczności faktycznie trzyma poziom, w każdym razie smutna sprawa... Niewinny człowiek zamordowany tylko dlatego, że był w złym miejscu w złym czasie :(
crazy_race Pretorianin

Zaiste prawdziwie dorosłe community...RIP Sean Smith .
zanonimizowany38189 Senator
To głównie Goonsy robią szopkę, a nie dojrzałe community z którym nic wspólnego nie mają. Aczkolwiek jeśli miałbym wskazać w miarę normalnego Goona to byłby to właśnie VR.