Niezależna produkcja Space Engineers zadebiutowała na platformie Steam w formie wczesnego dostępu 23 października. Od tego czasu „Minecrafta w kosmosie” kupiło ponad 100 tys. osób.

Od 23 października niezależna gra Space Engineers jest dostępna w wersji alfa na platformie Steam. Od tego czasu produkcja studia Keen Software sprzedała się w liczbie ponad 100 tys. egzemplarzy, co jest dobrym wynikiem jak na niezależną grę we wczesnej fazie produkcji.
W tym czasie w grze wprowadzono wiele usprawnień, które albo dodają nowe opcje, albo ułatwiają korzystanie z tych już istniejących. Wśród nowości znajdziemy m.in. warsztat Steam, w którym gracze mogą dzielić się swoimi projektami, czy ułatwienia w konstruowaniu stacji (np. narzędzia: kopiuj/wklej czy odbicie lustrzane). Doszły też kolejne wersje językowe, a wśród nich także polska. Więcej szczegółów twórcy gry umieścili w filmiku podsumowującym pierwszy miesiąc otwartej alfy:
Sukces oczywiście ucieszył twórców. Oto co napisał Marek Rosa, szef studia Keen Software:
Najlepsza w Space Engineers jest społeczność graczy. Codziennie oglądamy ich nowe projekty – to fantastyczne! Odbiór gry przez społeczność pozostaje pozytywny, a wsparcie konstruktywne. Bardzo Wam za to dziękujemy.
Gra dostępna jest obecnie na platformie Steam w cenie 13,99 euro (ok. 60 zł) w formie wczesnego dostępu, ale bardziej opłacalny jest zakup na stronie twórców za 14,99 dolarów (ok. 45 zł) – ta forma zakupu także gwarantuje dodanie gry do biblioteki popularnego Steama. Premiera pełnej wersji została zaplanowana na marzec 2014 roku.
Space Engineers to niezależna produkcja nazywana często „Minecraftem w kosmosie”, a to dlatego, że rozgrywka polega na konstruowaniu własnych statków i stacji kosmicznych z podstawowych sześciennych klocków. Świat gry jest oczywiście otwarty, a oprawa graficzna przyjemna dla oka. Więcej na temat Space Engineers można dowiedzieć się z poniższego filmiku redakcyjnego samca Alfa.
Gracze
Steam

Autor: Adam Zechenter
W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 do 2025 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego; szefował też działowi wideo i prowadził podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.