Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 października 2004, 09:39

Silvio Savarese anonsuje następcę A Quiet Weekend in Capri

Silvio Savarese, jeden z projektantów gry A Quiet Weekend in Capri, poinformował serwis Adventure Gamers o pracach nad nowym programem, pod wieloma względami przypominający to, co mogliśmy zobaczyć w wyżej wymienionym produkcie. Akcja Anacapri: The Dream – bo tak nazwano następcę tamtej gry – skupi się wokół tajemnic związanych z potężnym artefaktem.

Silvio Savarese, jeden z projektantów gry A Quiet Weekend in Capri, poinformował serwis Adventure Gamers o pracach nad nowym programem, pod wieloma względami przypominający to, co mogliśmy zobaczyć w wyżej wymienionym produkcie. Akcja Anacapri: The Dream – bo tak nazwano następcę tamtej gry – skupi się wokół tajemnic związanych z potężnym artefaktem.

Gracz jako ekspert w temacie starożytnych cywilizacji, zostaje zaproszony na wyspę Anacapri. Jej mieszkańcy uciekają stąd w popłochu obawiając się działania tajemniczego artefaktu o nazwie Dark Obsidian Disk. Co to jest, dlaczego mieszkańcy się go obawiają i co on ma wspólnego z Tobą – tego dowiesz się już rozwiązując zagadki wyspy Anacapri. W tej chwili możemy powiedzieć tylko tyle, że rzeczywistość jest tylko iluzją a prawda wybiega daleko poza Twoją wyobraźnię. Przeznaczenie gracza i los wyspy są dziwnie ze sobą powiązane.

Anacapri: The Dream, podobnie jak jego poprzednik, zawierać będzie kilka tysięcy fotografii, pieczołowicie oddających klimat i wygląd wyspy, stanowiącej bazę do eksploracji. Gra w niczym nie będzie różnić się od klasycznych produkcji przygodowych z interfejsem „point & click”. Poniżej możecie znaleźć pierwsze screenshoty z gry, o innych szczegółach poinformujemy, gdy tylko zostaną udostępnione.

Silvio Savarese anonsuje następcę A Quiet Weekend in Capri - ilustracja #1
Silvio Savarese anonsuje następcę A Quiet Weekend in Capri - ilustracja #2
Silvio Savarese anonsuje następcę A Quiet Weekend in Capri - ilustracja #3

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej