Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 lipca 2022, 10:38

autor: Adam Adamczyk

Silnik Starfielda może nas pozytywnie zaskoczyć; analiza Creation Engine 2

Silnik Starfielda może być bardziej dopracowany, niż sądziliśmy. Interesująca analiza i porównanie względem poprzednich gier Bethesdy.

źródło: Steam | Starfield

Na premierę Starfielda jeszcze trochę zaczekamy, bo gra ma zadebiutować w 2023 roku, ale już teraz pojawiają się recenzje skupiające się na konkretnych elementach i mechanikach wewnątrz gry. Od strony technicznej najważniejszą częścią produkcji jest dopracowany silnik, a ten często bywał przedmiotem żartów podczas omawiania gier spod szyldu firmy Bethesda. Czy ze Starfieldem będzie inaczej? YouTuber Colt Eastwood twierdzi, że silnik Creation Engine 2 może okazać się zaskakująco dopracowany.

Creation Engine 2 a animacje twarzy

Colt Eastwood, którego film dotyczący Starfielda możecie obejrzeć powyżej, dokonał analizy możliwości silnika Creation Engine, porównując go do poprzednich jego odsłon w grach takich jak Skyrim czy Fallout 4. Z jednej strone można pomyśleć, że tego typu porównania nie mają sensu, ponieważ Skyrim miał swoją premierę w 2011 roku, Fallout 4 w w 2015, a Starfield ma zadebiutować dopiero w przyszłym roku, ale diabeł tkwi w szczegółach, a właściwie w tym, że silnik cały czas się zmieniał.

Jak zauważył Eastwood, poprzednie gry Bethesdy cierpiały między innymi z powodu topornych animacji twarzy, jednak ten aspekt w Starfieldzie został znacząco poprawiony, co widać także na materiale wideo. Zostało tu zastosowane ciekawe porównanie względem Red Dead Redemption 2, w którym mimika twarzy stoi na bardzo wysokim poziomie i wciąż robi na graczach wrażenie. W RDR2 można było ją dopracować poprzez technologię motion capture, która rejestruje ruchy mimiczne aktora, podczas kiedy Creation Engine i jego druga odsłona jej nie używają. Różnica w jakości mimiki w Starfieldzie w porównaniu z grą Fallout 4 jest zauważalna gołym okiem i prezentuje się naprawdę nieźle.

Świat tętniący życiem

Silnik Starfielda może nas pozytywnie zaskoczyć; analiza Creation Engine 2 - ilustracja #1
Oby tylko nie chodzili w kółko.

Gry spod szyldu Bethesdy często kładły spory nacisk na to, aby lokacje pełne NPC wydawały się wiarygodne. To dlatego wiele postaci niezależnych miało swoje zajęcia dostosowane do określonego harmonogramu. W Skyrimie niektórzy NPC za dnia oddawali się pracy, wieczorem szli do karczmy, następnie jedli kolację i kładli się spać. Według YouTubera świat w Starfield ma być zdecydowanie bardziej żywy, a to wszystko dzięki jeszcze bardziej rozbudowanej technologii Radiant AI, która odpowiada za zachowanie postaci niezależnych. Ich działania mają być bardziej wiarygodne bez względu na to, czy ich obserwujemy, czy wchodzimy z nimi w interakcję.

Dopracowany system walki

Colt Eastwood zachwycał się także bardziej dopracowanym systemem walki, który umozliwia łatwą i wygodną zmianę broni w trakcie potyczek oraz bardziej realistyczne uczucie podczas oddawania strzałów. Tym, na co zwrócił szczególną uwagę jest to, jak dobrze wyglądają potyczki w przestrzeni kosmicznej, choć niestety materiał, na którym bazował był dość krótki.

Ostatnie szlify

Do premiery Starfielda zostało jeszcze sporo czasu, dlatego twórcy mogą dopracować go jeszcze bardziej. W dniu premiery z pewnością nie zabraknie bugów, jednak mam nadzieję, że dostanę w ręce produkcję, do której będę mógł wracać przez lata. W kwestii technicznej z pewnością zadbają o to twórcy modów, ale po cichu liczę także na to, że w końcu za serce złapie mnie również interesująca fabuła, bo w przypadku poprzednich gier Bethesdy moją ciekawość wzbudzała przede wszystkim eksploracja świata.

Starfield będzie dostępny w Game Passie

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.

Adam Adamczyk

Adam Adamczyk

Pisaniem zajmuje się zawodowo od 2013 roku. W 2021 roku dołączył do GRYOnline.pl, gdzie poza tematyką gamingową zajmuje się informacjami stricte technologicznymi. Współpracował z największymi sklepami muzycznymi w Polsce, tworząc artykuły związane z instrumentami i ogólnie pojętym udźwiękowieniem. Grami komputerowymi interesuje się od dziecka. Poza tym jego zainteresowania obejmują grę na gitarze, komponowanie muzyki oraz sporty siłowe.

więcej