Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 stycznia 2018, 16:29

autor: Kamil Zwijacz

Sea of Thieves i inne nadchodzące gry pojawią się w Xbox Game Pass

Firma Microsoft zapowiedziała, że w usłudze Xbox Game Pass udostępniane będą nie tylko starsze produkcje, ale też zupełne nowości wydawane przez Microsoft Studios, w tym Sea of Thieves.

Firma Microsoft wprowadziła w 2017 roku nową usługę abonamentową Xbox Game Pass. Jest to subskrypcja w stylu EA Access i Origin Access. Za 29 zł miesięcznie otrzymujemy dostęp do ponad stu gier na konsolę Xbox One (w niektórych przypadkach także na Windowsa 10, dzięki programowi Xbox Play Anywhere). Lista projektów obejmuje część gier z Xboksa 360 (do ogrania w ramach wstecznej kompatybilności), kilka starszych tytułów (np. Dead Rising 3 i Halo 5: Guardians) oraz część nowszych, np. Gears of War 4. Już teraz jest to całkiem atrakcyjna oferta dla osób, które nie muszą posiadać gier na stałe (we wszystkie produkcje można grać tylko wtedy, gdy ma się aktywną subskrypcję XGP). Gigant z Redmond postanowił jednak dokonać prawdziwej rewolucji i zapowiedział, że wszystkie nowe pozycje wydawane przez Microsoft Studios będą od razu debiutować także w Xbox Game Pass.

Sea of Thieves i inne nadchodzące gry pojawią się w Xbox Game Pass - ilustracja #1

Pierwszą z nadchodzących nowości będzie zaplanowane na 20 marca Sea of Thieves. Oznacza to, że produkcja ukaże się w tym dniu na konsoli Xbox One i Windowsie 10, gdzie kupicie ją za 249,99 zł. Jeżeli jednak zechcecie, to zamiast nabywać ją na stałe, zainwestujecie niecałe 30 zł w Xbox Game Pass i otrzymacie na miesiąc dostęp do niej i kilkuset innych gier.

Jak wspomnieliśmy wcześniej, Microsoft zamierza w ten sam sposób udostępniać swoje kolejne produkcje (Crackdown 3 i State of Decay 2). W komunikacie wspomniano też o niezapowiedzianych jeszcze projektach, w tym nowych odsłonach serii Halo, Forza i Gears of War.

Od jakiegoś czasu analitycy przewidują, że właśnie w abonamentach tkwi przyszłość branży. Nawet całkiem niedawno firma SuperData wspomniała o tym w swoim raporcie. Wygląda na to, że prognozy te powoli zaczynają być wcielane w życie, a Microsoft jest pierwszym gigantem robiącym tak odważny krok.