Routine na nowym zwiastunie. Gra ukaże się w marcu 2017 r.

Studio Lunar Software wypuściło świeży zwiastun horroru science fiction Routine. Znalazła się w nim informacja, że gra trafi do sprzedaży w marcu przyszłego roku.

Adrian Werner

1 listopada 2016 11:37

Routine zapowiada się na jeden z najciekawszych nadchodzących survival-horrorów. Teraz wreszcie dowiedzieliśmy się, kiedy możemy spodziewać się premiery tego tytułu. Autorzy, czyli ludzie ze studia Lunar Software właśnie wypuścili nowy zwiastun, który poza pokazaniem krótkich fragmentów rozgrywki zawiera informację, że produkcja ukaże się w marcu przyszłego roku.

Autorzy obecnie nie są w stanie podać dokładniejszej daty premiery. Warto wspomnieć, że marcowy termin dotyczy tylko wydania pecetowego, które na razie jest jedynym oficjalnie potwierdzonym. Twórcy chcą opracować wersję na PlayStation 4, ale decyzja o tym podjęta zostanie dopiero po ukończeniu edycji PC.

O Routine od dłuższego czasu było dosyć cicho, co wynikało z tego, że autorzy w pełni skoncentrowali się na produkcji, chcąc zdążyć z premierą na ten rok. Ostatecznie okazało się to jednak niemożliwe, gdyż nie pozwoliłoby na pełne dopracowanie projektu. Ponadto studio Lunar Software obawiało się, że wypuszczenie gry pod koniec grudnia mogłoby spowodować, że zostałaby ona przysłonięta zimową wyprzedażą na Steam. Dlatego ostatecznie zdecydowano, że tytuł zadebiutuje dopiero w marcu 2017 r.

Routine na nowym zwiastunie. Gra ukaże się w marcu 2017 r. - ilustracja #1

Przypomnijmy, że akcja Routine osadzona zostanie wewnątrz księżycowej stacji badawczej. Zaprezentowana przez autorów wizja przyszłości wzorowana jest na filmach science fiction z lat 70. ubiegłego wieku. Gracz wcieli się w kosmonautę, który uda się na miejsce z misją zbadania przyczyn zerwania komunikacji z załogą.

Wydarzenia obserwować będziemy z oczu bohatera, a zabawa pozostanie wierna tradycjom horroru. Konfrontacje z wrogami mają być więc bardzo trudne i dlatego najlepszą taktyką będzie unikanie walk oraz wykrycia. Autorzy zamierzają położyć duży nacisk na immersję i na ekranie nie pojawią się żadne elementy interfejsu, nawet podczas celowania.