Rosyjscy hakerzy wzięli na cel polskie banki
Rosyjscy hakerzy mieli rzekomo dokonać ataków na instytucje bankowe w Polsce. W ich wyniku miała ucierpieć między innymi Giełda Papierów Wartościowych.

W sieci pojawiły się doniesienia, że rosyjscy hakerzy przeprowadzili serię ataków na terenie polski. Miały być one wycelowane w głównie w sektor finansowy. Na tej moment ciężko jednak określić, czy taka sytuacja faktycznie miała miejsce.
Źródłem tych rewelacji jest Rzeczpospolita. Dotarli oni do wiadomości wysyłanych na Telegramie, w których pojawiają się informacje na temat ataków na polskie instytucje finansowe. Ich powodem miała być rzekoma „rusofobia” władz.
- Za akcję ma odpowiadać powiązana z Kremlem rosyjska grupa NoName057(16).
- W poniedziałek, mieli się oni rzekomo dopuścić ataków na wiele działających w Polsce banków w tym Pekao, Credit Agricole, Raiffeisen Bank i BNP Paribas. Oprócz tego ucierpieć też miała Giełda Papierów Wartościowych oraz państwowy Profil Zaufany.
- Według informacji miały być to ataki DDoS (denial of service). Opierają się one na atakowaniu witryny z wielu komputerów jednocześnie. Dzięki temu cel ulega przeciążeniu i w efekcie przestaje działać.
Co ciekawe, nie ma pewności, że takie ataki miały miejsce. Rzecznicy banków Pekao i Credit Agricole poinformowali, że nie było żadnej podejrzanej aktywności. Przedstawiciele Giełdy Papierów Wartościowych poinformowała natomiast, że na stronie wystąpiły jedynie problemy techniczne. Z drugiej strony jednak
Z drugiej strony jednak, serwis Cybernews zwrócił uwagę na to, że strony GPW oraz banków Pekao i Raiffeisen były niedostępne. Dodatkowo zajmująca się cyberbezpieczeństwem izraelska firma Check Point potwierdziła, że rosyjskie grupy hakerskie są w ostatnim czasie wyjątkowo aktywne. Ciężko więc stwierdzić, czy rzeczywiście przeprowadzono te ataki.
Więcej:Google dostało dodatkowy tydzień na realizację wyroku po przegranej z Epic Games