Koreańskie studio Madngine zaprezentowało grę Project TAL. To RPG akcji stawiające na walkę z ogromnymi potworami i rozbudowany system towarzyszy.
Azjatyccy deweloperzy w ostatnim czasie zaskakują licznymi, ciekawie zapowiadającymi się produkcjami. Na horyzoncie mamy m.in. Phantom Blade Zero, Where Winds Meet czy Tides of Annihilation. Teraz do tej listy dołączył Project TAL, tworzony przez koreańskie studio Madngine i wydawany przez firmę Wemade Max. Poniżej możecie zobaczyć pierwszy zwiastun gry.
Project TAL to RPG akcji z otwartym światem, który inspirowany jest południowokoreańskim folklorem. Produkcja stawia na głęboką immersję, strategiczną walkę i bogatą fabułę.
Project TAL łączy poruszającą historię o uzdrawianiu zranionego świata z porywającą walką rodem z klasycznych RPG akcji. Dzięki technicznemu doświadczeniu i artystycznej wizji Madngine tworzymy grę AAA z otwartym światem, z myślą o rywalizacji na arenie międzynarodowej – zapewnił Sohn Myun-seok, dyrektor generalny Wemade Max.
Jedną z najważniejszych części zabawy będą starcia z ogromnymi potworami, na które natrafimy podczas przemierzania świata. Powiązana ma być z nimi mechanika wspinaczki – bohaterowi przyjdzie wdrapywać się na ciała przeciwników w celu znalezienia ich słabych punktów i uderzenia w nie.
Drugą istotną cechą gry podkreślaną przez twórców jest system kompanów. Każda postać towarzysząca bohaterowi będzie posiadać unikalne umiejętności, osobowość i rolę w walce – od obrony oraz wsparcia przez walkę wręcz i na dystans aż po magię. Ponadto mają one dynamicznie reagować na obrót starcia, a łączenie ich zdolności w potężne kombinacje będzie jednym z kluczy do zwycięstwa.
Gracze doświadczą momentów płynnej współpracy w Project TAL, takich jak złapanie spadającego towarzysza w trakcie bitwy lub obserwowanie, jak towarzysz wsparcia rozstawia magiczną barierę, aby odeprzeć ataki wroga.
Project TAL zmierza na PC oraz konsole, a jego premiera zaplanowana została na 2027 rok.

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).