Professional Farmer 2014 zaorze w przyszłym miesiącu

Firma United Independent Entertainment (UIG) zapowiedziała grę Professional Farmer 2014. Nowy symulator prac rolniczych z użyciem ciężkiego sprzętu pojawi się w dystrybucji cyfrowej pod koniec listopada. Gra dostępna będzie wyłącznie w wersji na komputery PC.

Aleksander Kaczmarek

16 października 2013 11:24

 Komentarze

Professional Farmer 2014 ukaże się w listopadzie.

W ubiegłorocznym pojedynku na wirtualne traktory i brony niekwestionowane zwycięstwo odnieśli twórcy gry Farming Simulator 2013. Firma United Independent Entertainment (UIG), wydawca konkurencyjnej serii Agrar Simulator, nie składa jednak broni, czego dowodem jest zapowiedziana wczoraj całkowicie nowa marka – Professional Farmer 2014, która ma podbić serca komputerowych rolników.

O nowej symulacji rolniczej wiemy na razie zaledwie kilka szczegółów. Zgodnie z informacjami zawartym w notce prasowej, rozgrywka w Professional Farmer 2014 bazować będzie na mechanizmach doskonale znanych fanom tego rodzaju produkcji. Nie zabraknie więc starannie odwzorowanych maszyn rolniczych znanych producentów i pól do orania, siania oraz zbierania plonów. Nowością mają być rozbudowany tryb kariery oraz system pogodowy uwzględniający warunki, jakie towarzyszą pracy na roli w każdej z czterech pór roku.

W zapowiedzi brak informacji odnośnie producenta gry. Niewykluczone jednak, że za deweloping ponownie odpowiada słoweńskie studio ActaLogic. Wskazują na to dwa opublikowane dotąd obrazki z Professional Farmer 2014, które sugerują, że jakość oprawy wizualnej nie będzie zasadniczo odbiegać od poziomu wyznaczonego przez Agrar Simulator 2013 (Symulator farmy 2013).

Zgodnie z deklaracjami wydawcy, Professional Farmer 2014 trafi do dystrybucji cyfrowej pod koniec listopada. Gra, dostępna wyłącznie w wersji na komputery PC, oferowana będzie w dwóch edycjach – standardowej, kosztującej 19,99 euro oraz kolekcjonerskiej, której cenę ustalono na 29,99 euro.

Więcej:Nigdy wcześniej nie widziałeś takiej gry o pociągach. Buduj tory kamień po kamieniu, belka po belce, korzystając z zaawansowanej fizyki