Wygląda na to, że premiera dodatku World of Warcraft: Mists of Pandaria może nastąpić szybciej niż przypuszczaliśmy. Firma Blizzard nie planuje bowiem wydawać kolejnych fabularnych rozszerzeń do gry World of Warcraft, skupiając się wyłącznie na tworzeniu nadchodzącego rozszerzenia.
Marcin Skierski
Dave Kosak z firmy Blizzard Entertainment zdradził, że wydana w zeszłym roku łatka 4.3 do gry World of Warcraft była ostatnim rozszerzeniem fabularnym przed premierą niedawno zapowiedzianego dodatku World of Warcraft: Mists of Pandaria.
Rozmówca zajmuje się projektowaniem zadań w popularnej produkcji MMO i został zapytany przez redaktorów serwisu Videogamer o plany dotyczące wydawania mniejszych patchów fabularnych przed premierą Mists of Pandaria. Odpowiedział w sposób następujący: „Nie ma takich planów – wersja 4.3 jest definitywnie punktem kulminacyjnym dla rozszerzenia Cataclysm, więc nie wypuścimy dla niego więcej zawartości”.
Powyższa informacja oznacza, że jesteśmy coraz bliżej debiutu dodatku World of Warcraft: Mists of Pandaria. Jest to o tyle ważne, że twórcy wciąż nie sprecyzowali konkretnego terminu jego ukazania się. Kosak tonuje jednak hurraoptymistyczne nastroje informacją, że deweloper zostawia sobie zawsze trochę czasu między publikacją łatki, a premierą pełnoprawnego rozszerzenia. Nie wiadomo więc, o jak długim okresie mówimy.
Kosak zapowiedział, że firma planuje ostatni tzw. world event tuż przed wydaniem World of Warcraft: Mists of Pandaria. Będzie on jednak bardziej częścią premiery właśnie tego dodatku, a nie kolejną zawartością dla World of Warcraft: Cataclysm. Trudno jednak powiedzieć, kiedy dojdzie do tego wydarzenia.
World of Warcraft: Mists of Pandaria to czwarty dodatek do najpopularniejszej gry MMORPG na pecetach. Wśród największych fanów wzbudza on spore kontrowersje – obok pochlebnych opinii nie brakuje negatywnych komentarzy krytykujących klimat nadchodzącego rozszerzenia i nową rasę (Panderianie swoim wyglądem przypominają niedźwiedzie panda).
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
