Prace nad Bayonettą 3 przebiegają bardzo dobrze

Chłopie, możesz sobie kupić jednorazowo taką czy inną konsolę i po przejściu gier, które Cię interesują ją zwyczajnie sprzedać. Nikt Ci nie każe jej trzymać, sprzedajesz jak tylko ograsz to co chciałeś i wracasz do PC. Męczysz bułę w 2018 roku o taką pierdołę, która już nie raz była tłumaczona. Tytuły ekskluzywne są potrzebne, bo promują sprzęt, często są też lepiej dopracowane niż gry na kilka platform. Tak to działa juz od kilku lat i będzie działało jeszcze długo. Multiplatform jest obecnie sporo i nie musisz tu stękać o braku wersji PC takiej czy innej gry.

Widziałeś kiedyś wątek na Steamie dotyczący Bayonetty 3 NO PC No Buy?
Zgoda mój komentarz był zdecydowanie agresywny co do wulgarności to i tak im lekko pojechałem za lekko. Idź płakać gdzie indziej czy płakać ze gra nie wyjdzie na PC. Ja nie płacze jak jestem wściekły jest pewna różnica. Odłożyć na konsole. Jezeli masz w chacie wystarczająco dużo miejsca to spoko ale nie wszyscy tak mają jak ty ja musiałem sie zdecydować albo Pc albo konsola bo nie mam miejsca w pokoju na oba. Co do zarobków no nie zarabiam by sobie kupic nowe mieszkanie bo dopiero co kończę studiować. Gadanie że przeportowanie gry straciłoby na sterowności litości. Słyszał kiedyś do Xbox pad for PC. Ba słyszał nawet o BEZPRZEWODOWYCH? Skoro pod kwadrat na Dual SHocku czy coś da sie podporządkowac akcje to czemu nie mozna pod X,A,B,Y LB,RB,LT,RT itd. Aha i nie domagam się jakiegoś dziwnego amibowskiego tworu to niech sobie pozostanie na Wiuu . Mówie o grze która mogłaby zostać zrobiona pod WIndowsa z padem xboxowym ale wydawca nie chce bo uczynił ją exclusivem innymi słowy odciął mi 2 z 3 gier które są jedną franszcyzna dodatkowo w gatunku który takich gier dużo nie ma. Bo co masz jeszcze Devil May Cry i co jeszcze?

Nie rozumiem ludzie by kupili gra rozchodziłaby się jak świeże bułeczki zarobiliby ale nie lepiej sprzedawać tylko na jeden sprzęt który niedługo zastąpimy nowym a na resztę mamy wywalone.. I nie tylko o Nintendo tu mówie ale i o SONY.(PLAYSTATION) Póki takie akcje mają miejsce to nie dziwi mnie powstawanie emulatorów.

Warto kupić Switcha, chociaż to konsola nie dla każdego. Sam nie cierpiałem jrpgow, pokochałem XC2 i Octopath Traveler, ktorego przeszedłem dzisiaj. Nowa Zelda jest przepiękna, Super Mario to arcydzieło platformówek, są jeszcze inne gry, no i MOBILNOŚĆ. Mam ostatnio problemy z kręgosłupem, ta konsola mnie ratuje niekiedy. Tak samo wyjazdy. Mając ją mogę zaplanować jaką wersję kupię. Czy wolę grać mobilnie czy przy monitorze. A konsolę można sprzedać po przejściu paru najwazniejszych gier. A przezycia są warte o wiele wiele więcej. Ta genialna funkcja uśpienia i czysty/goły system! Mój Windows na ssd wysiada. Jaki komfort i jakość! Sekunda i budzi się. Mniej niż sekunda i śpi. Natychmiast obraz przeskakuje na tryby mobile/TV. Kocham Switcha. Naprawdę warto. Polecam - Piotr... Tfu... Kuba Fronczewski.

No i świetnie!

Dwójka przebija jedynkę więc podejrzewam że trójka będzie jeszcze lepsza!

Bardzo dobrze że N przejęło Bayonette, gdyby nie oni to marka by zdechła pewnie. A tak dostajemy świetne kontynuację i marka żyje.

Jeszcze może 10 lat bym to rozumiał, ale zeby dzisiaj zebrać o porty i płakać że gra nie wychodzi na PC? Litości...

Takie gry były są i będą. Ale trochę to żałosne. Wchodzę w wątek o Spider-manie i płacz, wątek z Bayo płacz, wątek z RDR2 i płacz. Mało to multiplatform wychodzi żeby się czymś innym zająć?

Albo nie wiem, iść do pracy (zrobić nadgodziny) i odłożyć na konsole? Będzie to bardziej efektywne niż te żale...

Twój poprzedni komentarz był wulgarny i agresywny względem twórców oraz wydawców więc na ich miejscu po takim komentarzu jeszcze bardziej bym się utwierdził w słuszności braku dostępu dla takich osób.

"Męczą bułe o wersje PC. Ha czy to ze nie chce być odcinany od dobrych gier i publicznie o tym mowie to od razu na jakim świecie on żyje i że męcze bułę cokolwiek to znaczy."
Nie jesteś odcinany od dobrych gier ponieważ spora ich część nawet by nie powstała gdyby nie była ex dla jakiejś konsoli, a twórcy Bayonetty są świetnym przykładem.

Kwestia Exclusivów to coś czego nie rozumiem i nie zamierzam akceptować. To jak traktowanie ludzi jako druga kategoria bo nie ma takiej a takiej konsolki.
Nikt nikogo nie traktuje jak ludzi drugiej kategorii. Jest jakiś sprzęt i właściciel tego sprzętu wykłada kasę na gry które będą dostosowane do tej maszyny i jej sterowania. Przeżuć takiego Super Mario Galaxy 1 czy 2 na inne konsole czy też PC i gra traci sporo ze swojej grywalności dostosowanej pod sterowanie Wii. Do tego każda konsola może wprowadzić coś innego poza mocniejszym sprzętem czy to w kwestii sterowania czy też formy zabawy. Dla mnie takim Wow swojego czasu był zakup WiiU gdzie gamepad i Wii Remote sprawiły mi dużo frajdy przez właśnie inne podejście do tematu zabawy :)