Porzucił Diablo, by ratować grę znajdującą się w deweloperskim piekle. Rod Fergusson został nowym szefem studia, które tworzy BioShock 4
Rod Fergusson, były szef marki Diablo, znalazł nowy dom. Weteran branży dołączył do 2K Games i obejmie stanowisko szefa studia Cloud Chamber, które odpowiada za grę BioShock 4.

Gdy kilkanaście dni temu świat obiegła informacja, że Rod Fergusson odchodzi z Blizzard Entertainment, wielu zastanawiało się, jaką drogę obierze dotychczasowy dyrektor generalny marki Diablo. Cóż, teraz wiadomo – weteran branży został szefem studia Cloud Chamber, które pracuje nad grą BioShock 4.
Niektórzy z Was się domyślili, że wracam do 2K, aby kierować serią, która wiele dla mnie znaczy, jako nowy szef marki BioShock. Będę kierował Cloud Chamber i nadzorował rozwój kolejnej gry BioShock, a także rozszerzeń serii, takich jak powstający film dla Netflixa – ogłosił w poście na X.
Nie jest to pierwsze zetknięcie Fergussona z marką. W końcowej fazie prac nad BioShock Infinite dołączył on do Irrational Games jako tzw. „closer” – osoba odpowiedzialna za podejmowanie kluczowych decyzji i doprowadzenie trudnego projektu do końca.
W przypadku BioShocka 4 Fergussona czeka równie wymagające zadanie. Niedawno dziennikarz Jason Schreier poinformował, że aktualny kształt gry nie przypadł do gustu 2K Games, przez co konieczne mają być gruntowne zmiany w projekcie.
Wówczas rzecznik firmy skomentował tę sytuację, mówiąc: „Obecnie mamy dobrą grę, ale jesteśmy zdeterminowani, aby stworzyć wspaniałą produkcję. Ściśle współpracujemy z kierownictwem studia [Cloud Chamber – dop. red.], aby wytyczyć odpowiednią ścieżkę”.
Tymczasem w samym studiu narastała niepewność co do utrzymania stanowisk. Podczas ostatnich spotkań w firmie przekazano pracownikom, że zespół musi stać się bardziej „elastyczny i wydajny”, co budzi jednoznaczne skojarzenia z potencjalną reorganizacją i zwolnieniami.
Fergusson w swoim wpisie odniósł się do sytuacji pracowników:
Chociaż nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy w najbliższych tygodniach, zdaję sobie sprawę, że restrukturyzacja studia to trudny okres dla zespołu. Jestem głęboko wdzięczny za dotychczasową pracę i zobowiązuję się stworzyć grę BioShock, z której będziemy dumni i którą pokochają nasi gracze. Na razie czeka mnie intensywny okres wdrażania się w nowe obowiązki i nie mogę się doczekać, aby podzielić się z Wami kolejnymi informacjami, gdy tylko będzie to możliwe.