Mimo że Ubisoft milczy w sprawie kolejnej odsłony serii Far Cry, do sieci trafiły nowe wycieki – zarówno z plików XDefiant, jak i w postaci rzekomych screenów.
Choć na temat Far Cry 7 pojawiło się już w sieci mnóstwo nieoficjalnych doniesień, Ubisoft nadal nie zdecydował się na żadną konkretną zapowiedź. Fani i branżowe media wciąż więc muszą polegać na przeciekach oraz własnych śledztwach. Najnowszy trop pojawił się dzięki jednemu z dataminerów analizujących pliki XDefiant, który natrafił na zestaw danych mających rzekomo odnosić się do kolejnej odsłony Far Cry.
Dotarł do nich Rogue – znany i wiarygodny informator związany z Ubisoftem. Według jego ustaleń część danych z XDefiant dotyczy trybu ekstrakcji tworzonego na potrzeby kolejnej odsłony Far Cry. Co więcej, do Internetu trafiły również rzekome screeny, choć ich pochodzenie wywołało niemałe zamieszanie.
Według Rogue’a:
Tom Henderson z serwisu Insider Gaming zwraca uwagę, że wśród najnowszych przecieków panuje duże pomieszanie materiałów. O pomyłkę jednak nie jest trudno, ponieważ, jak powszechnie wiadomo, pierwotny projekt Far Cry o kodowej nazwie Talisker został anulowany, a następnie podzielony na dwa osobne przedsięwzięcia:
To ważny kontekst, gdyż część screenów krążących po sieci przypisywano grze osadzonej na Alasce, jednak Insider Gaming wskazuje, że część z nich w rzeczywistości pochodzi z multiplayera anulowanego Taliskera. Świadczyć mają o tym m.in. dżunglowe scenerie, obecność piramid Majów czy ogromne billboardy porozrzucane po mapie.
Na jednym z obrazów widać też zmutowanego szczura ciągnącego zwłoki gracza – motyw ten był zaś jakoby elementem fabuły Taliskera, gdzie zwierzęta poddawano eksperymentom. Według Insider Gaming echo tej koncepcji ma być obecne również w Far Cry 7, natomiast Maverick – jeśli w ogóle powstanie (deweloperzy nie radzą sobie ponoć z zaprojektowaniem atrakcyjnej rozgrywki) – będzie stawiał raczej na realistyczną faunę, jak wilki i niedźwiedzie.
Co istotne, Henderson przyznał, że był już wcześniej w posiadaniu grafik koncepcyjnych i wczesnych materiałów z produkcji, które zostały przekazane redakcji pod warunkiem niepublikowania ich. Jak twierdzi, odpowiadają one screenom, które obecnie wyciekły, co potwierdza ich autentyczność – choć pochodzą one z bardzo starego, wewnętrznego buildu.
Jeśli zaś chodzi o Projekt Blackbird, to dotychczasowe doniesienia mówiły, że gracze wcielą się w bohatera, którego rodzina została porwana przez kult obsesyjnie wierzący w teorie spiskowe. Sekta ta prowadzi ponoć eksperymenty, wykorzystując halucynogenne substancje.
Misja ratunkowa ma być ograniczona czasowo – na uratowanie rodziny bohater otrzyma rzekomo 24 godziny w świecie gry, jednak czas ten ma płynąć wolniej w rzeczywistości, dzięki czemu gracz będzie miał łącznie około 72 godzin realnego czasu.
Jakiś czas temu pojawiły się też plotki, jakoby głównego antagonistę miał sportretować Cillian Murphy, jednak informacje te zostały szybko zdementowane.
1

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.