Pokevision pokazuje, gdzie są pokemony do złapania w Pokemon GO
Ruszyła strona Pokevision, czyli fanowski projekt, który pozwala na mapach wyszukiwać lokalizację pokemonów możliwych do złapania w grze Pokemon GO. To doskonałe narzędzie dla każdego, kto chce „złapać je wszystkie”.

Najważniejszym elementem Pokemon GO jest wyszukiwanie i łapanie tytułowych stworków. Mechanizmy wbudowane w grę dają jednak jedynie proste podpowiedzi odnośnie okazów znajdujących się niedaleko użytkownika, a i ten system obecnie mocno szwankuje. Popularność aplikacji sprawiła jednak, że już powstało fanowskie rozwiązanie tego problemu. Jest nim strona Pokevision, która pozwala odnajdować lokalizację pokemonów na mapach.
Działa to w prosty sposób – wystarczy udać się na powyższą stronę i polu w górnym prawym rogu wpisać adres (w linku daliśmy Warszawę). Serwis wyświetli wtedy mapę wskazanego miejsca z nałożonymi na nią lokalizacjami pokemonów. Podawany jest także typ stworka oraz czas, jaki pozostał do jego zniknięcia.
Strona działa bardzo dobrze. Kilku z naszych redaktorów sprawdziło to wczoraj osobiście, znajdując pokemony dokładnie tam, gdzie wskazało to Pokevision. Skuteczność usługi wynika z tego, że jej autorzy dane czerpią bezpośrednia z API napędzającego grę.
Obecnie strona w niektórych momentach ma problemy z wydajnością, gdyż zainteresowanie nią graczy zdecydowanie przekroczyło przewidywania autorów, ale te kłopoty powinny wkrótce się skończyć. Już teraz jest jednak bezcenną pomocą dla fanów, zwłaszcza tych, którzy chcą złapać wszystkie dostępne w grze pokemony. Oczywiście, rodzi się pytanie, czy korzystanie z Pokevision nie psuje, przynajmniej częściowo, zabawy, ale na to sobie musi każdy odpowiedzieć indywidualnie.
Przypomnijmy, że Pokemon GO zadebiutowało w Stanach Zjednoczonych, Australii i Nowej Zelandii 6 lipca, a tydzień później trafiło do Polski. Gra dostępna jest w wersjach na systemy iOS i Android. Na obu korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami. Produkcja stała się bezdyskusyjnie największym przebojem mobilnym tego roku i pobiła rekord pobrań w pierwszym tygodniu na App Store. Zainteresowanym produkcją polecamy zapoznanie się z naszą recenzją:
Więcej:Zapowiedziano Reigns 2. Część pierwsza dostanie darmowy dodatek

GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
Lutz Legend
Najwidoczniej pokemony tez nie przepadaja za zadupiami.
zanonimizowany1175983 Pretorianin
Coś słabo ta mapa działa. Niby pokazuje w mojej miejscowości 2 pokemony i to zwykłe pidgeye a tymczasem ja praktycznie nie ruszając się z domu mam nalapane już 35. I to różnych różnistych (mam spawna na podwórku). W miejscowości mojej dziewczyny pokazuje jednego ratata a ona wczoraj zlapała Dratini który jest postrzegany za legendarnego pokemona, i ma już ich ponad 60 :p
Ale fakt, że to chamstwo że w dużych miastach pokemony są na każdej ulicy. Wpiszcie sobie Nowy Jork. Komedia.
Bezi2598 Legend
Beznadziejnie są zrobione te spawny. Jak się nie mieszka w dużym mieście to nie ma sensu grać.
W małym mieście 3 pokemony, na wsi jeden na 15 kilometrów. W Warszawie 30 pokemonów obok siebie.
Zanthius Centurion
Moim zdaniem nie psuje zabawy, ponieważ przy niedziałającym trackingu wbudowanym w grze nie znalezienie konkretnego pokemona to nie lada wyzwanie. Szkoda tylko, że aplikacja po zaznaczanie punktu pokazuje pokemony maksymalnie w promieniu 150 metrów (przynajmniej w mojej miejscowości).