Pillars of Eternity II: Deadfire - zbiórka zakończyła się wynikiem 4,4 mln dolarów
Studio Obsidian Entertainment poprosiło fanów o 1,1 miliona dolarów na Pillars of Eternity II: Deadfire. Zainteresowanie grą okazało się jednak dużo większe i ostatecznie deweloperom udało się zebrać ponad 4,4 miliona dolarów.
Kamil Zwijacz
Kilka dni temu informowaliśmy, że studio Obsidian Entertainment osiągnęło duży sukces podczas zbiórki pieniędzy na grę Pillars of Eternity II: Deadfire. Fani wyłożyli wtedy na nią 3 miliony dolarów, ale okazało się, że przez kilka kolejnych dni udało się pozyskać jeszcze około 1,4 miliona dolarów. Akcja zakończyła się niesamowitym wynikiem 4 407 598 dolarów, które otrzymano od 33 614 osób. Przypominamy, że deweloper prosił „tylko” o 1,1 miliona dolarów, ale jak widać, fani pokładają w kontynuacji udanego RPG-a wielkie nadzieje. Co ciekawe, niemal równie dużym zainteresowaniem cieszyła się zbiórka na pierwsze Pillars of Eternity. W 2012 roku deweloperom udało się zebrać około 4,1 miliona dolarów.
- kontynuacja gry RPG z 2015 roku;
- ukaże się w połowie 2018 roku na PC-tach;
- studio Obsidian Entertainment zebrało na produkcję około 4,4 miliona dolarów w serwisie Fig.
Warto jeszcze wspomnieć, że wynik Pillars of Eternity II: Deadfire jest najwyższy wśród wszystkich zbiórek pieniędzy na gry wideo od 2015 roku, kiedy to pozyskano ponad 6 milionów dolarów na Shenmue III czy przeszło 5 milionów na Bloodstained: Ritual of the Night. Jednocześnie jest to najlepszy rezultat w historii serwisu Fig. Pozyskana kwota pozwoli twórcom wprowadzić do zabawy wszystko to, co planowali na początku, a dodatkowo m.in. czterech kolejnych towarzyszy, nowe ulepszenia statku, jeszcze więcej wysp do zwiedzania czy też inteligentną broń.
Premiera Pillars of Eternity II: Deadfire ma się odbyć w połowie 2018 roku, o ile oczywiście wszystko pójdzie zgodnie z planem. Gra ukaże się na komputerach osobistych.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Obsidian Entertainment
- gry RPG
- zbiórki pieniędzy
- Fig.co
- PC
Komentarze czytelników
Falvin Legionista
Czekam z zainteresowaniem, ale bardziej w kontekście tego, czy wyciągnęli wnioski z niedociągnięć pierwszej części. Nie dokładam się do zbiórki, ale pewnie oryginalna wersja znajdzie się u mnie na półce. Pokładałem ogromne nadzieje w PoE, a "trochę" się rozczarowałem. Miał być następca Baldura, a ostatecznie oceniam jedynkę jak pięknie wyglądający mod któregoś starego RPG. I bez polskiego dubbingu (patrz Torment: ToN) myślę, że nadal nie poczuję większej immersji.
MrocznyWędrowiec Generał
Jak to jest z tym crowfundingiem? Oni są jakoś zobligowani przeznaczyć uzbieraną kasę na daną grę, czy mogą przeznaczyć tyle ile uznają za stosowne, a reszte np na inne projekty czy rozwój studia?
Irek22 Legend
MrocznyWędrowiec [19]
Oni są jakoś zobligowani przeznaczyć uzbieraną kasę na daną grę
A co to znaczy "przeznaczyć uzbieraną kasę na daną grę"?
Z uzbieranej kasy finansują robienie gry, czyli przede wszystkim kasa idzie na wszelkie wypłaty dla ludzi pracujących nad daną grą oraz inne koszty związane z funkcjonowaniem studia, a także na ich potrzeby (np. nowe automaty do gier w miejscu pracy, piłeczki do ping-ponga czy pizzę dla pracujących po godzinach lub nowe komputery), w tym rozwój studia, by mogli pracować lepiej. Niewykluczone, że dzięki większej ilości kasy gra będzie mieć więcej zawartości, ale nierozerwalnie łączy się to z tym, o czym napisałem wcześniej.
Wbrew temu, co się niektórym wydaje (nie piszę tu konkretnie o tobie, lecz ogólnie) robienie gier nie polega na włożeniu (uzbieranych) pieniędzy do komputera, gdzie jego bebechy w magiczny sposób przerabiają je na grę.
Drackula Legend
w tym przypadku wiekszosc pieniedzy na produkcje gry, deveoper wylozyl ze swojej kasy. Ile dokladnie to bylo nie jest mi wiadome. Zakladam ze dosc sporo, szczegolnie patrzac na to jak znikomy odsetek oferowali tym co zdecydowali sie na inwestycje.
Z tego co pisali, to kasa ma byc wykozystana na dopracowanie i dodanie nowych elementow w grze. Dodatkowo, co juz bylo wspomniane wczesniej" zbiorka pozwoli im skupic sie na grze zamiast byc uzaleznionym od terminow wydawcy.
meanraax Centurion
8 mln dolarow na 2 gry. czyli zarabiaja na grach tworzac je za kase tych ktorzy je kupuja? jakos mi sie nie chce wierzyc ze taka gierka z izometrycznym widokiem kosztuje 4 mln, ale skoro oni wyceniaja ja na 1mln a ludzie daja sami 4x wiecej to nic tylko brac i hajs sie zgadza. a tutaj wiekszosc komentarzy to podnieta kto co dal albo nie dal - zalosne ;)
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
