Konsolowa edycja EA Sports FC 26 zbiera pozytywne recenzje, podczas gdy pecetowa zmaga się z krytyką graczy na Steamie i poważnymi problemami technicznymi. Twórcy próbują ratować sytuację.
W końcu nadeszła oficjalna premiera EA Sports FC 26, która okazała się całkiem udana, przynajmniej jeśli chodzi o wykresy aktywności na SteamDB.info. Dziś wieczorem liczba jednoczesnych graczy na platformie Valve prawie sięgnęła 100 tys. osób (niestety nie znamy danych z płatnego wczesnego dostępu).
Niemniej recenzje odbiorców wciąż są „mieszane” (51% pozytywnych opinii spośród ponad 4000 wszystkich wystawionych). Nie dziwi to, gdyż mimo wypuszczenia sporej aktualizacji, EA nie rozwiązało największych problemów zgłaszanych przez graczy – wciąż są one „badane”,. Nieco lepiej jest w PS Store – tutaj wystawiono jak na razie ponad 6000 ocen, które dają średnią 3,69/5.
Warto dodać, że w serwisie Metacritic zagregowano kilka not wystawionych pecetowej wersji EA Sports FC 26. Ich średnia to 78/100, a więc, mimo problemów, jest niewiele niższa niż w przypadku edycji konsolowych.
Na kilka dni przed oficjalną premierą EA Sports FC 26 deweloperzy mają mnóstwo pracy. Przedpremierowy dostęp dla graczy udowodnił, że choć konsolowe edycje zbierają dobre oceny, pecetowej wersji daleko jest do doskonałości. Użytkownicy Steama mierzą się z licznymi problemami – w tym również z brakiem możliwości uruchomienia EA Sports FC 26. „Elektronicy” wiedzą o błędach, ale nie na wszystkie znaleźli jak dotąd rozwiązanie.
Zgodnie z danymi z serwisu Metacritic najlepiej oceniana jest wersja przeznaczona na PlayStation 5, ze średnią not od ekspertów oscylującą wokół 76/100. Pokrywa się to z naszą recenzją przygotowaną przez Mikołaja Łaszkiewicza, który dał EA Sports FC 26 „ósemkę”. Na pochwałę zasłużyły m.in. mniejsza liczba błędów na premierę od poprzedniej części czy dwa modele zabawy (symulacyjny oraz realistyczny). Według Metacritic.com niewiele gorzej wypadają średnie ocen na Xbox Series X/S (73/100) oraz PC (72/100).
Szerszy obraz stanu komputerowej wersji daje nam jednak Steam – na platformie Valve produkcja doczekała się przeszło 1800 recenzji. Na ten moment opinie na jej temat są podzielone, jednak nawet w pozytywnych komentarzach nie brakuje krytyki. Gracze narzekają na problemy z optymalizacją, sieciowymi zmaganiami oraz ogrom błędów. Oto kilka komentarzy dobrze oddających atmosferę przed premierą nowego dzieła EA Sports.
Spadki fps, niemożliwość grania online, bo zawodnicy się nie ruszają, gra chodzi jak w slow motion... Co to jest za premiera? Co to za firma XD? – mikrobus (1,9 h).
Gra jak na pierwszy dzień jest totalnie niegrywalna. Optymalizacja wyklucza wszelakie użytkowanie jej. Ścinki animacji, problemy z fps. Ogólnie rzecz biorąc tragedia. – Get_Rekt (3,5 h)
Ta produkcja jest niegrywalna nawet na najniższych ustawieniach... Mam mnóstwo błędów!!! Jak ona może działać dobrze na konsolach? To nie w porządku wobec pecetowych graczy... Chcę natychmiast odzyskać moje pieniądze! – GameBoySkillsv (2,5 h)
Jak zapewnili twórcy, nieustannie trwają prace nad rozwiązaniem błędów zgłaszanych przez fanów. Od startu płatnego przedpremierowego dostępu deweloperom udało się wyeliminować usterki dotyczące uruchomiania się gry, opóźnień w rywalizacji sieciowej i braku dostępu do dodatkowej zawartości (w tym przepustki sezonowej). Tytuł nadal boryka się jednak z istotnymi problemami.
Gracze zgłaszają m.in. trudności z działaniem kontrolerów. EA Sports poszukuje rozwiązania i na ten moment poleca aktualizację ich oprogramowania, w przypadku używania padów marki Xbox lub PlayStation. Trwają też prace nad optymalizacją oraz stabilnością EA Sports FC 26. Postęp napraw oraz zgłoszone problemy można śledzić na EASFC Tracker – tablicy dostępnej w aplikacji Trello.
Docelowa premiera EA Sports FC 26 odbędzie się 26 września tego roku. W produkcję zagrają użytkownicy pecetów oraz konsol PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S, Nintendo Switch i Nintendo Switch 2.
Więcej:Gracz Battlefield 6 „pociął” mapę do battle royale i zmienił ją w lokacje do klasycznego podboju
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
0

Autor: Krzysztof Kałuziński
W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.