W najnowszym przeglądzie modów omawiamy projekty do takich gier jak Amnesia: The Dark Descent, The Elder Scrolls V: Skyrim, Fallout Tactics, Mount & Blade: Warband, StarCraft II, The Dark Mod oraz Half-Life 2.

Witajcie w kolejnej odsłonie naszego cyklu omawiającego najciekawsze mody wypuszczone w ostatnich tygodniach.

Zaczynamy od moda Black Mesa: Communications Detour do Half-Life 2: Episode Two. To sporych rozmiarów dodatkowa mapa do modyfikacji Black Mesa, której akcja toczy się pomiędzy misjami Surface Tension i Forget About Freeman. Historia zaczyna się, gdy polujący na Gordona Freemana żołnierze wyłączają wieżę komunikacyjną. Naszym zadaniem jest jej ponowna aktywacja, gdyż tylko w ten sposób wznowimy kontakt z naukowcami uwięzionymi w kompleksie Lambda.

Z kolei Rebelution to modyfikacja do Half-Life 2, która oferuje potyczki multiplayer, toczone pomiędzy dwiema grupami graczy. Akcja rozgrywa się w alternatywnej wersji uniwersum Half-Life, gdzie ludzkości udało się odkryć cybertechnologię, zapewniającą supermoce. Pierwsze prototypy są obiecujące i ruch oporu liczy, że pozwolą one pokonać imperium Combine. Te jednak nie zamierza na to pozwolić i wysyła swoje elitarne oddziały z misją zniszczenia centrum badawczego ludzkości.
W trakcie meczu zadaniem strony ludzkiej jest obrona bazy. W osiągnięciu tego celu pomaga możliwość teleportowania się na krótkie dystanse uzyskana dzięki wspomnianym cyberwczepom. Natomiast siły Combine muszą zniszczyć centrum dowodzenia. Ta grupa nie posiada supermocy, ale za to dysponuje lepszym arsenałem, w tym automatycznymi wieżyczkami strażniczymi, jak również może wzywać wsparcie.

Warto także wspomnieć o modzie Uncertainty Principle do Half-Life 2: Episode Two. Jest to dopracowana mini-kampania, pozwalająca na wcielenie się w znanego z podstawowej wersji Gordona Freemana. Akcja zaczyna się, gdy na kryjówkę ruchu oporu atak przypuszczają siły Combine. Bohater zostaje zmuszony do ucieczki w las. Niestety, oddziały wrogów ruszają w pościg, a co gorsza lokalna fauna również nie spocznie, dopóki nie dopadnie Freemana.
Mod zawiera cztery obszerne rozdziały o wysokiej jakości wykonania, ze starannie opracowanymi sekwencjami walki, okazjonalnymi zagadkami oraz bardzo ładną grafiką.

W ostatnich tygodniach ukazało się także wiele dobrych przygód do darmowej skradanki The Dark Mod, takich jak:

Pomimo dwóch dekad na karku pierwsza część Quake wciąż może liczyć na wsparcie moderów. Najnowszym tego przejawem jest Eternal War: Shadows of Light, czyli totalna konwersja, która przenosi akcję w realia fantasy. Gracz wciela się w wojownika przedzierającego się przez pełne demonów krainy w celu uratowania duszy potępionego dziecka. Na przejście czeka siedemnaście potężnych poziomów w trybie kampanii. Dostępny jest także multiplayer. Twórcy podmienili praktycznie każdy elementy gry. Nowe są typy broni i wrogów, lokacje, tekstury oraz efekty dźwiękowe. Wszystkim tym możemy bawić się ze standardowego widoku FPP lub włączyć kamerę umieszczoną za plecami bohatera.
Warto dodać, że dzięki temu, że kod źródłowy Quake uzyskał status open source, autorzy moda mogli uczynić swoje dzieło całkowicie samodzielną produkcją, która nie potrzebuje do działania podstawowej wersji gry.

Innym klasykiem, który ostatni otrzymał nowe mody jest Duke Nukem 3D. Projekt Haunted Nukem to nowa mini-kampania dla pojedynczego gracza, utrzymana w rzadko widywanym w modach do tej gry klimacie horroru.
Całość toczy się w przedziwnej krainie niczym z koszmaru sennego, gdzie trafili wszyscy zamordowani przez Duke’a obcy. W jakiś sposób udało im się ściągnąć tam bohatera i teraz spróbują się na nim zemścić. Projekt oferuje duże i dopracowane poziomy oraz masę nowych elementów graficznych.

Wyśmienicie prezentuje się także mod Doom:the Tei-Tenga Incident do Doom, który jest próbą stworzenia kampanii opartej na tzw. Biblii Dooma. Był to dokument napisany w 1992 roku przez pracownika studia id Software Toma Halla. Zawierał on wszystkie pomysły związane z pierwszą odsłoną serii, ale większość z nich uległa zmianie lub została porzucona w ostatecznej wersji gry.
Doom:the Tei-Tenga Incident stanowi realizację oryginalnej wizji Toma Halla. Obejmuje ona m.in. cztery grywalne postacie, znacznie bardziej rozbudowaną warstwę fabularną oraz liczne zagadki. Wszystkim tym możemy się cieszyć w nowej kampanii, w której żadne mapy i misje nie są kopiami tych z oryginalnej gry.

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain oficjalnie nie wspiera modów, ale to nigdy nie było w stanie powstrzymać oddanych fanów. Dzięki temu otrzymaliśmy niedawno Extra Extra High Setting, czyli projekt, który umożliwia włączenie ekstremalnie wysokich ustawień graficznych, bardziej zaawansowanych niż maksymalne dostępne w menu gry. Osiągnięto to głównie poprzez mocne zredukowanie obniżenia jakości efektów, systemu oświetlenia, tekstur i modeli na dalszych dystansach. Ponadto aktywowano wygładzanie krawędzi FXAA.
Oczywiście, takie zmiany pociągają za sobą bardzo duży wzrost wymagać sprzętowych.

Warto także zwrócić uwagę na moda VisualV do Grand Theft Auto V. To modyfikacja graficzna, mająca uczynić grę ładniejszą. Twórcy zmienili system pogodowy i usunęli z niego brzydki efekt aberracji chromatycznej. Zwiększyli dystans wyświetlania źródeł światła, poprawili efekt soczewki i dodali ruchomy księżyc, w realistyczny sposób zmieniający pozycję w trakcie nocy.
Ulepszono także wygląd mgły i chmur, zwiększono rozdzielczość odbić w wodzie, poprawiono cienie pod samochodami i dodano efekt drżenia powietrza pod wpływem wysokich temperatur. Ponadto przerobiono kolorystykę, tak że cały świat wydaje się żywszy.

Powoli rozkręca się społeczność moderska wokół gry Fallout 4. Wkrótce zajmiemy się tym bardziej dokładnie, a na razie chcemy tylko polecić kilka pierwszych projektów:

Wspaniałym pomysłem i bardzo dobrym wykonaniem może pochwalić się mod MediEvil- Hero of Gallowmere do The Elder Scrolls V: Skyrim. Projekt odtwarza na silniku tego RPG-a cztery pierwsze poziomy z przygodowej gry akcji MediEvil, wydanej w 1998 roku na pierwszą generację konsoli PlayStation. Całość starcza na 2-3 godziny zabawy.
Gracze wcielają się w zmarłego rycerza, który w Halloween zostaje wskrzeszony i musi stoczyć walkę z siłami zła. Całość jest mocno humorystyczna, świetnie wykonana i oferuje sporo ciekawych zagadek .

Ukazało się także pierwsze demo The Sum, czyli projektu, który ma szanse stać się największym modem do Fallout Tactics: Brotherhood of Steel. Modyfikacja przenosi akcję w postapokaliptyczną przyszłość, gdzie do niemal całkowitej zagłady cywilizacji doprowadziła suma wszystkich najgorszych katastrof – ekologicznych, społecznych, technologicznych i wojennych. Niedobitki zorganizowały się w nowe nacje, rządzone ideałami anarchistycznymi i plemiennymi.
Mod koncentruje się na fabule i odgrywaniu ról. Walka wciąż się zdarza, ale rzadziej niż w standardowym Fallout Tactics. Zamiast tego większość problemów musimy rozwiązać poprzez rozmowy i manipulację otoczeniem. Produkcja kładzie duży nacisk na aspekty survivalowe. Wprowadzono masę nowych umiejętności (m.in. polowanie oraz podróżowanie na dalekie dystanse) oraz systemy głodu, przyrządzania żywności i tworzenia obozowisk.
Całość jest mocno nieliniowa i gracz ma bardzo duży wpływ na przebieg fabuły. Ponadto wprowadzono globalny system sztucznej inteligencji, zwiększający realizm decyzji podejmowanych przez innych ludzi oraz zwierzęta.
Wszystko to zbudowano w oparciu o masę nowych elementów graficznych. Nowe są także interfejs i soundtrack.

Spośród wielu nowych dużych projektów mogą także wybierać fani Mount & Blade: Warband:

Is Alive to modyfikacja do Diablo II: Lord of Destruction, która ma na celu generalne odświeżenie gry i zmianę wielu jej elementów, tak aby weterani mogli powrócić do zabawy bez uczucia znużenia. Projekt wprowadza osiemdziesiąt nowych potworów, a wszystkie pozostałe zostały znacząco wzmocnione. Pojawiają się także superbossowie. W sumie powoduje to wyraźny wzrost poziomu trudności.
Ponadto do aktu drugiego wprowadzono trzy dodatkowe lokacje, a na końcu kampanii czekają nowe lochy zlokalizowane w wymiarze piekielnym. Te podziemia mają 16 pięter, a każde jest znacznie większym wyzwaniem niż poprzednie. Mod oferuje także przerobiony system craftingu, dodaje 28 opcjonalnych zadań pobocznych, jak również zmienia lekko klimat świata na mroczniejszy.

Jednym z najciekawszych modów ostatnich miesięcy okazało się Starcraft: Mass Recall do StarCraft II: Heart of the Swarm. To potężny projekt, który odtwarza na silniku drugiej części kampanie z pierwszego StarCrafta, jak również dodatku Brood War. Zrekonstruowano wszystkie misje, postacie, jednostki, frakcje i mapy, a wszystko to wykonano na poziomie porównywalnym z kreacjami ludzi ze studia Blizzard. Co więcej, nie zapomniano nawet o misjach z dema, które nie znalazły się w pełnej wersji.
Jednocześnie wszystkie te elementy zostały lekko przerobione, podobnie jak zbalansowanie. Dzięki temu całość doskonale pasuje do specyfiki rozgrywki w StarCraft II.

Supreme Mech Commander to mod do Supreme Commander: Forged Alliance, który przenosi akcję do uniwersum Battletech, znanego z takich gier jak MechWarrior, Mech Commander czy MechAssault. Projekt koncentruje się na odtworzeniu znanych z pierwowzóru frakcji, w tym głównie różnego rodzaju mechów. Wszystkie one posiadają te same statystyki, co w stołowej grze bitewnej, która zapoczątkowała tę markę. W modyfikację możemy się bawić samotnie rozgrywając pojedyncze bitwy przeciwko sztucznej inteligencji lub spróbować sił w trybie multiplayer.

Ukazała się także nowa wersja moda Conflict on Chiron do Sid Meier’s Civilization IV: Beyond the Sword. Projekt przenosi akcję w realia science-fiction, pozwalając toczyć wojny za pomocą futurystycznych technologii oraz przenieść konflikt także na orbitę. Twórca przygotował masę nowych modeli, jednostek, technologii oraz frakcji, a wszystko to bardzo mocno odmienia przebieg rozgrywki w porównaniu z podstawową wersją. Wiele z tych elementów zostało zainspirowanych rozwiązaniami z Sid Meier’s Alpha Centauri.

Hybrid Modern Day Scenario to modyfikacja do Darkest Hour, która pozwala bawić się w czasach współczesnych. Rozgrywkę możemy zacząć od 23 marca 2003 roku i kontynuować przez wiele kolejnych dekad. Gra odtwarza rzeczywiste wydarzenia, ale pozwala także zasymulować prawdopodobną przyszłość, a nawet wziąć udział w III wojnie światowej.
Aby to wszystko działało autor mocno przerobił mapę strategiczną i nacje, zmienił technologie, kultury oraz typu armii, jak również kompletnie przebudował zbalansowanie rozgrywki.

Powodów do narzekań nie mają takze fani Amnesia: The Dark Descent. Z najnowszych modów właszcza godne polecenia są:

Na koniec omawiania nowości proponujemy mod Alien Removal do Alien: Isolation. To projekt dla osób, które zachwyciło wykonanie map w grze i chciałyby je w spokoju pozwiedzać. Mod usuwa z gry Obcego, tym samym pozwalając na swobodą i nieśpieszną eksplorację, umożliwiającą w pełni docenienie kunsztu projektantów poziomów pracujących w studiu Creative Assembly. Warto dodać, że mod neutralizuje tylko Obcego. Ludzie i Androidy wciąż mogą zabić gracza.

Czekając na premierę Star Citizen warto sobie przypomnieć wcześniejsze dokonania braci Roberts. Jeśli najdzie Was ochota na powrót do Privateer 2 to konieczne skorzystajcie z moda Unofficial Patch. Zgodnie z tytułem, projekt pełni rolę nieoficjalnej aktualizacji, ogólnie ulepszającej i unowocześniającej grę. Usunięto wiele pozostawionych przez oryginalnych deweloperów błędów, poprawiono obsługę myszki i stabilność dźwięku oraz usunięto przeplot w filmikach. Dodano także opcję grania bez płyt, poprzez umożliwienie skopiowania ich całej zawartości na dysk twardy.

Ostatnim klasykiem, którego chcemy Wam przypomnieć jest Duke Hard do Duke Nukem 3D. To nowa kampania dla pojedynczego gracza, zainspirowana pierwszą częścią filmowego cyklu Szklana pułapka. Zawiera ona siedemnaście dopracowanych map, osadzonych wewnątrz wielkiego wieżowca opanowanego przez kosmitów.
Projekt wykorzystuje wiele nowych elementów graficznych, ale jednocześnie pozostaje wierny stylowi podstawowej wersji gry.
0

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.