Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 września 2021, 13:40

Pathfinder: Wrath of the Righteous - brak polskiej wersji i problem spolszczenia; wydawca daje nadzieję

Członek ekipy META Publishing wypowiedział się na temat braku polskiej wersji językowej w grze Pathfinder: Wrath of the Righteous. Jak zaznaczył, każda lokalizacja gry jest procesem kosztownym i czasochłonnym, dlatego też jak na razie nie ma w planach kolejnych tłumaczeń. Niewykluczone jednak, że sytuacja się zmieni.

W SKRÓCIE
  1. Przedstawiciel META Publishing wypowiedział się na Steamie na temat braku polskiej wersji językowej w grze Pathfinder: Wrath of the Righteous.
  2. Zaznaczył on, że czynnikami, przez które się ona nie pojawiła, są pieniądze i czas.
  3. Nie wykluczył jednak, że w przyszłości powstaną kolejne lokalizacje (w tym być może polska).

Wczorajsza premiera Pathfinder: Wrath of the Righteous od studia Owlcat Games wzbudziła pewne kontrowersje wśród części polskich graczy. Wszystko ze względu na fakt, że tytuł ten nie posiada rodzimej lokalizacji, co ze względu na gatunek, który w swoje DNA ma wpisaną konieczność czytania sporych ilości tekstu, stanowi dla wielu problem nie do pokonania. Na forum tytułu na platformie Steam powstał nawet specjalny temat, w którym miłośnicy RPG-ów z naszego kraju dość głośno wyrazili swoje niezadowolenie wynikające z braku spolszczenia. Wypowiedzi było na tyle dużo, że głos w tej sprawie zabrał przedstawiciel META Publishing, czyli współwydawcy Pathfinder: Wrath of the Righteous.

Pathfinder: Wrath of the Righteous - brak polskiej wersji i problem spolszczenia; wydawca daje nadzieję - ilustracja #1
Wielu polskich graczy chciałoby zobaczyć rodzimy język w nowej odsłonie cyklu Pathfinder.

Wytłumaczenie, dlaczego Pathfinder: Wrath of the Righteous nie posiada polskiej wersji językowej, jest raczej dość standardowe – wszystko rozbija się o pieniądze i czas. Oto pełny komunikat wspomnianego członka META Publishing, która pojawił się na Steamie:

Jeśli chodzi o tłumaczenie gier w ogóle, to jak już kilka osób wspomniało, sam proces tłumaczenia jest kosztowny i czasochłonny.

Pomijając koszt poszukiwania dobrego tłumacza, prace nad lokalizacją nie kończą się w momencie dostarczenia tekstu, jak w przypadku artykułu na stronę X.

Po dostarczeniu tekstu inny pracownik musi dodać go do gry, inny przeprowadzić testy, a dopiero później, po kilku lub kilkunastu korektach, lokalizacja jest gotowa.

Oczywiście przygotowane tłumaczenie musi zostać sprawdzone przez osobę mówiącą biegle w danym języku, co również generuje koszty i wymaga czasu.

Dlatego w tej chwili nie planujemy kolejnych lokalizacji. Oczywiście może się to zmienić w przyszłości.

Istnieje zatem iskierka nadziei, że kiedyś w Pathfinder: Wrath of the Righteous polski język się pojawi. Trzymajmy kciuki, by tak się w istocie stało.

Przypominamy, że poprzednia odsłona cyklu Pathfinder, czyli Kingmaker, również nie umożliwiała zabawy w języku polskim. Powstała jednak fanowska lokalizacja. Zadebiutowała ona w maju 2019 roku, czyli około pół roku po premierze tytułu. Niestety tłumaczenie to pozostawiało wiele do życzenia (było ono maszynowe, tj. powstało z wykorzystaniem translatora) i nigdy nie zostało naprawione. Na domiar złego, najprawdopodobniej któraś z aktualizacji sprawiła, że obecnie nie działa ono prawidłowo. Pokazuje to jednak, jak bardzo zdeterminowana jest polska społeczność, by móc zagrać w gry z cyklu Pathfinder swoim języku, niezależnie od tego, czy przekład będzie „koślawy”, czy też nie. Dlatego istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że Wrath of the Righteous otrzyma od naszych rodaków przynajmniej lokalizację rodem z translatora. A kto wie? Być może pojawi się ktoś posiadający wystarczającą ilość wolnego czasu, by pokusić się o nieco dokładniejsze tłumaczenie.

  1. Oficjalna strona studia Owlcat Games

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej