Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 listopada 2020, 06:27

autor: Adrian Werner

Overwatch to wciąż potęga. Rośnie popularność Hearthstone

W raporcie firmy Activision Blizzard znalazła się informacja, że w Overwatch nadal bawi się 10 mln osób miesięcznie. Ponadto rośnie popularność karcianki Hearthstone.

W opinii wielu Overwatch najlepsze lata ma już za sobą. W rzeczywistości jest to jednak nadal potęga. Firma Activision Blizzard pochwaliła się, że każdego miesiąca w grę bawi się 10 mln osób. Taka informacja znalazła się w najnowszym sprawozdaniu finansowym wydawcy. Wynik ten jest imponujący, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że od premiery upłynęło już prawie pięć lat. Produkcja ukazała się bowiem w maju 2016 r. na PC, Xboksa One i PlayStation 4. Z kolei w ubiegłym roku doczekaliśmy się wersji na Nintendo Switch.

W okresie od 1 lipca do 30 września 2020 roku firma wypracowała 1,77 mld dolarów przychodów, przebijając tym samym prognozy analityków, którzy spodziewali się 1,67 mld. Gry Blizzarda odpowiadały za 411 mln dolarów z tej kwoty. Pochwalono się, że liczba miesięcznych użytkowników Hearthstone wzrosła w porównaniu z analogicznymi trzema miesiącami w 2019 r. Natomiast w przypadku World of Warcraft pozostała taka sama.

W minionym kwartale rozliczeniowym gry casualowe i mobilne studia King przyniosły 536 mln dolarów przychodu, a tytuły Blizzarda – 411 mln dolarów. Natomiast produkcje pozostałych działów Activision stanowiły największą część finansowego tortu, generując 773 mln dolarów, głównie dzięki wielkiej popularności Call of Duty: Warzone oraz Call of Duty: Modern Warfare.

Przypomnijmy, że w produkcji znajduje się już gra Overwatch 2, którą na razie zapowiedziano na pecety oraz konsole Xbox One, PlayStation 4 i Nintendo Switch, choć zdziwilibyśmy się, gdyby projekt nie trafił również na Xboksa Series X/S oraz PlayStation 5.

  1. Oficjalna strona gry Overwatch
  2. Recenzja gry Overwatch – Blizzard pozamiatał
  3. Overwatch - poradnik do gry

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej