Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 sierpnia 2023, 14:30

Overwatch 2 ma 91% negatywnych recenzji, aż 2/3 z nich pochodzi z Chin

Okazuje się, że krytyka Overwatcha 2 na Steamie ma drugie dno. Choć gra ma 91% negatywnych recenzji na platformie firmy Valve, aż 2/3 z nich pochodzi z Chin. Wyjaśniamy dlaczego.

Źródło fot. Activision Blizzard.
i

Jak już wiecie, Overwatch 2 stał się najgorzej ocenianą grą w historii Steama niespełna cztery dni po tym, jak na niego trafił. Produkcja Blizzarda otrzymała na platformie firmy Valve ponad 113,5 tys. recenzji, z czego te pozytywne stanowią zaledwie 9%.

  1. Gracze krytykują nie tyle OV2 jako takie, co „Zamieć”, która na około dwa lata w zasadzie wstrzymała rozwój „jedynki”, gdyż pracowała nad „dwójką” i obiecaną zawartością PvE do niej.
  2. Ostatecznie jednak wyczekiwany Hero Mode został skasowany, a gracze zostali z, notabene, OV1 z gorszym systemem progresji, w którym zdobycie fajnych skórek postaci wymaga sięgnięcia po portfel, a nie – jak dawniej – po prostu regularnego grania.

Społeczność ma zatem powody, by krytykować Blizzard, a negatywne recenzje, jakie zbiera Overwatch 2 na Steamie, są tego pokłosiem. W większości z nich można znaleźć zarzuty, którzy przybliżyłem powyżej.

Większość recenzji pochodzi z Chin

Jeśli jednak przyjrzeć się im bliżej, można zauważyć, że mniej więcej 2/3 z tych opinii (ok. 63 tys.) zostało napisanych w jednym języku – w uproszczonym chińskim. Analizując tylko tę grupę recenzji, odkryjemy, że te negatywne stanowią aż 97% z nich.

  1. Jak zauważył na Twitterze popularny growy analityk Daniel Ahmad – współpracujący z serwisem Niko Partners – krytyka graczy z Chin jest związana z tym, że kilka miesięcy wcześniej Blizzard zawiesił większość swoich usług w Państwie Środka.
  2. Tym samym chińscy gracze utracili możliwość grania w Overwatcha 2 – i inne gry Blizzarda – na serwerach narodowych.
  3. Premiera OV2 na Steamie jest dla nich w zasadzie pierwszą sposobnością do wyrażenia frustracji. Dlatego też w recenzjach napisanych w uproszczonym chińskim można natknąć się na takie zarzuty, jak słaba obsługa gry przez Blizzard, brak serwera krajowego, usunięcie wcześniej istniejącego konta czy długie czasy logowania.

Jaki jest powód krytyki?

Warto tu zaznaczyć, że na Steamie jest dostępna międzynarodowa wersja Overwatcha 2, posiadająca lokalizację zarówno w uproszczonym, jak i w tradycyjnym języku chińskim. Brak dedykowanego serwera „Zamieci” w Państwie Środka sprawia jednak, że granie w OV2 jest co najwyżej średnim doświadczeniem.

  1. Jak sugeruje Daniel Ahmad, krytyka produkcji ze strony chińskich graczy ma na celu skłonienie Blizzarda do przywrócenia takiego serwera.
  2. Powołując się na dane serwisu Niko Partners – zebrane przed tym, jak „Zamieć” wycofała swoje usługi z Chin – analityk podał, że 53% tamtejszych graczy stwierdziło, iż wróci do Overwatcha 2, jeśli będzie możliwość grania na lokalnym serwerze.

Można zatem założyć, że cała ta akcja ma właśnie taki cel. Warto dodać, iż zamieszana w nią jest inna gra, mianowicie karcianka War of the Three Kingdoms – obecnie druga najgorzej oceniana produkcja w historii Steama (z ponad 30 tys. recenzji te pozytywne stanowią zaledwie 11%). Co jednak ciekawe, pojedynczy gracze zaczęli wystawiać jej pozytywne recenzje, aby Overwatch 2 przypadkiem nie spadł z „zaszczytnego” pierwszego miejsca.

Jeśli zatem zastanawialiście się, dlaczego – mimo tak niskich ocen – w szczytowym momencie dnia w OV2 gra na Steamie 60–70 tys. osób, odpowiedź na to pytanie najprawdopodobniej kryje się w tym, że zachodni gracze nie mają aż tak krytycznego stosunku do produkcji Blizzarda, jak sugerują dane widoczne na platformie firmy Valve. Niewykluczone, że za jakiś czas jej włodarze postanowią unieważnić część z negatywnych recenzji, jakie otrzymał Overwatch 2, uznając je za review bombing.

  1. Overwatch 2 – poradnik do gry

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej