Odwiedzając piekło w Baldur's Gate 3 możecie spotkać twórcę jednej z najważniejszych lokacji i poznać jego historię
Kto by pomyślał, że Rafael gości w swojej rezydencji tak ważne osobistości?
Faerun jest światem bogatym w detale, których często nie zauważamy na pierwszy rzut oka. Jego poszczególne elementy nierzadko bywały odkrywane dopiero w kolejnych podejściach graczy do Baldur’s Gate 3 – śmiemy wręcz twierdzić, że część zawartości wciąż stanowi tajemnicę dla niektórych fanów. Przykładem może być jedna z postaci napotkanych w piekle.
Architekt z piekła rodem
Podczas finałowego aktu fabularnego BG3 możemy odwiedzić znajdujący się w piekielnych czeluściach Dom Nadziei, będący – wbrew temu co mówi nazwa – miejscem pozbawionym jakichkolwiek pozytywnych myśli. Rezydencja znajduje się bowiem w posiadaniu Rafaela, z którym możemy się przy okazji zmierzyć.
Nim ta walka jednak nastąpi, będziemy mogli rozejrzeć się po korytarzach posiadłości oraz natrafić na uwięzionych w niej sługów. Wśród gości spotkamy między innymi szkieleta imieniem Morfred, będącego architektem odpowiedzialnym za projekt Wież Wschodzącego Księżyca – czyli lokacji, na której opiera się w dużej mierze fabuła aktu drugiego.
Morfred, zwany także piekielnym Masonem, zapyta nas wprost o dalsze losy jego dziedzictwa, zależne oczywiście od wyborów dokonanych przez gracza. Autor przytoczonego wyżej wpisu pokonał Ketherica i wyzwolił okolice Wież z klątwy cienia, co wywołało u zmarłego architekta radość.
Jaki był udział Rafaela w klątwie?
Kolejne pytanie, jakie gracze mogliby sobie zadać brzmi: co dokładnie Morfred robił w Domu Nadziei? Jakim cudem stał się jednym z więźniów Rafaela? Zdaniem pewnego komentującego, odpowiedź znajdziemy podczas eksploracji miasteczka Reithwin. Znajdująca się tam notatka sugeruje, że to właśnie Rafael mógł pośrednio przyczynić się do wywołania klątwy cienia oraz klęski Wież Wschodzącego Księżyca.
W piwnicy Stonemasona znajdziemy dokument, według którego projektant/architekt Wież Wschodzącego Księżyca szukał boskiej pomocy w celu zatrzymania Mrocznych Sędziów Ketherica przed przejęciem ziemi. Został odwiedzony przez mężczyznę WYGLĄDAJĄCEGO jak Rafael, który zaoferował mu „układ”.
Sugeruje, że owa umowa doprowadziła do układu Rafaela z Yurgirem, wedle którego Yurgir zabił wszystkich Mrocznych Sędziów poza jednym. Bez tych sił specjalnych Ketheric nie był w stanie pokonać armii Harpiarzy i druidów, co doprowadziło do jego śmierci, a następnie wywołania klątwy.
Zakładając, że informacje znalezione przez gracza rzeczywiście odnoszą się do Rafaela, byłyby one dobrym wyjaśnieniem, dlaczego architekt włóczy się po Domu Nadziei w momencie naszych odwiedzin. Na szczęście mamy możliwość wyzwolenia dzieła jego życia z okowów klątwy.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
