Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 grudnia 2019, 08:00

O jeden krok za daleko? PlayWay robi symulator Jezusa

I Am Jesus Christ to najnowszy symulator od PlayWay SA. Uleczycie chorych, przywrócicie im wzrok, przespacerujecie się po wodzie, a nawet zawiśniecie na krzyżu. W międzyczasie zaczniecie się zastanawiać, dokąd zmierza świat.

Dobrze widzicie. - O jeden krok za daleko? PlayWay robi symulator Jezusa - wiadomość - 2019-12-09
Dobrze widzicie.

Są takie gry, na które patrzycie i – niezależnie od światopoglądu – wiecie, że nie. Że no po prostu nie.

Poznajcie I Am Jesus Christ – symulator Jezusa od PlayWay S.A., polskiego wydawcy odpowiedzialnego np. za House Flippera, którego możecie kojarzyć, bo pisał o nim Marcin Strzyżewski. Boski symulator skupia się na okresie życia Jezusa od chrztu do zmartwychwstania. Rozgrywka ma polegać głównie na wcielaniu się w niego i dokonywaniu cudów przy pomocy… supermocy. Supermocy Ducha Świętego. Tak.

Może po prostu zobaczcie sami:

Twórcy obiecują m.in. otwarty świat, ponad trzydzieści różnych cudów, supermoc i zwiększanie jej poprzez modlitwę, a także ukrzyżowanie oraz realistyczną walkę z Szatanem, „i o wiele więcej”. W opisie na platformie Steam czytamy:

Znajdź się w dawnych czasach i podążaj ścieżką Jezusa Chrystusa sprzed dwóch tysięcy lat. […] Czy kiedykolwiek chcieliście być jak On – jeden z najbardziej uprzywilejowanych i potężnych ludzi na świecie?

Chcieliście?

Data premiery nie została jeszcze podana. Co ciekawe, póki co nie zapowiada się, by gra otrzymała polską wersję językową – dostępna będzie w języku angielskim, z napisami francuskimi, włoskimi, hiszpańskimi i niemieckimi.

Ręce, które leczą. Czy jakoś tak. - O jeden krok za daleko? PlayWay robi symulator Jezusa - wiadomość - 2019-12-09
Ręce, które leczą. Czy jakoś tak.

Julia Dragović

Julia Dragović

Studiowała filozofię i kierunki filologiczne. Pisanie trenowała, rzeźbiąc setki prac zaliczeniowych. Dziennikarka GRYOnline od 2019 roku. Zaczynała w newsroomie, by ostatecznie osiąść w dziale publicystyki jako felietonistka i recenzentka, a wkrótce również jako etatowa redaktorka działu poradników i anglojęzycznego Gamepressure. Gra od kiedy pamięta, we wszystko oprócz strzelanek i RTS-ów. Kociara, simsiara, betoniara. Kiedy nie czyści map ze znajdziek i nie gra w symulatory wszystkiego, strategie ekonomiczne, RPG-i (papierowe też) oraz romantyczne indyki, lata z aparatem po polskich i zagranicznych miastach w poszukiwaniu brutalistycznej architektury i postkomunistycznych reliktów.

więcej