Nowe Dragon Age potwierdzone
Serwis Eurogamer przeprowadził wywiad z Alexisem Kennedym, który od lutego współpracuje ze studiem BioWare. Twórca potwierdził wcześniejsze informacje, jakoby brał udział w pracach nad kolejną odsłoną serii Dragon Age.
Kiedy we wrześniu ubiegłego roku Alexis Kennedy – współzałożyciel i były członek Failbetter Games (Sunless Sea) – poinformował o zaangażowaniu go przez studio Bioware, nie mieliśmy pewności, czym będzie się zajmować. Niemniej już po rozpoczęciu współpracy w lutym otrzymaliśmy nie tyle poszlaki, ile wręcz potwierdzenie, czego dotyczy zlecona mu praca. Mark Darrah – producent wykonawczy serii Dragon Age – zamieścił wpis na Twitterze, witający Kennedy’ego „w Dragon Age”. Teraz serwis Eurogamer opublikował rozmowę z twórcą, w której ten jednoznacznie potwierdził swoje zaangażowanie w nową grę z cyklu.

Niestety, nie ujawnił żadnych konkretnych informacji, jako że tytuł wciąż znajduje się na wczesnym etapie produkcji. Kennedy jest dopiero „w połowie” pracy, polegającej na stworzeniu niewielkiej części tła fabularnego gry. Pewną wskazówkę stanowi stwierdzenie, że opracowuje fakty „nieporuszane wcześniej w [komputerowej trylogii – przyp. autora] Dragon Age”. Współgrałoby to z zakończeniem ostatniego rozszerzenia Inkwizycji, w którym znalazła się scena pokazująca nóż wbity w mapę świata, a dokładniej – w region Imperium Tevinter, niegdyś najpotężniejszego z ludzkich państw. Wzmianki o tym kraju pojawiają się we wszystkich trzech odsłonach cyklu, jednak jak dotąd nie mieliśmy okazji go odwiedzić.
Bez względu na to, czy domysły te są uzasadnione, do premiery gry wciąż jeszcze daleko. Kennedy jednoznacznie stwierdza, że nawet po ukończeniu jego zlecenia (i ocenieniu go w ramach „przyjaznego wyzłośliwiania się” pozostałych członków zespołu) i zakończeniu współpracy, BioWare wciąż będzie pracować nad produkcją. Wypada też przypomnieć, że firma ma w zanadrzu także Dylana, czyli tajemniczy projekt wzorowany na Destiny oraz Tom Clancy’s The Division, mający ukazać się nie wcześniej niż w kwietniu 2018 roku. Być może więcej dowiemy się na nadchodzących targach E3 – spekulacje o ujawnieniu nowego Dragon Age pojawiły się jeszcze w listopadzie za sprawą wspomnianego Marka Darraha. Wśród obrazów zamieszczonych wówczas na Twitterze (notabene niezbyt subtelnie powiązanych z marką) znalazła się szachownica z pojedynczą wieżą, umieszczoną – jakżeby inaczej – na polu E3. Sama wieża pojawiła się także jako część ujawnionego później logo.


Dragon Age: Straż Zasłony
Dragon Age: The Veilguard
Data wydania: 31 października 2024
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- BioWare
- EA / Electronic Arts
- Dragon Age (marka)
- gry RPG
- Alexis Kennedy
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
zanonimizowany1211334 Pretorianin
Inkwizycja była jedyną grą tego rodzaju od bardzo długiego czasu, gdzie pomimo nagromadzenia questów z dupy, bardzo mi się podobała. Żeby tylko jeszcze wywalić na zbity pysk z tego studia wszelkie feminazis i ciapatych, to może dostalibyśmy znów porządnych towarzyszy i niezłe dialogi, ale do tego raczej nie dojdzie. Najważniejsze, że potrafią wciąż robić ładne lokacje, które zachęcają do eksploracji, a questy poboczne mają jakąś tam pseudohistorię. No i sam lore Thedas jest genialny, to też zatrzyma przy monitorze. I nie obsrajcie się z tym Wiedźminem, gdyby nie genialny klimat polskości i stare dawne postacie z poprzednich dwóch części, to trójka byłaby równie nudna co Inquisition z tym zbieractwem kontraband i pobocznymi misjami "idź za wiedźmińskim zmysłem". Jak już mają w coś zagrać, to proponuję Divinity czy choćby Tyranny.
A Andromeda też raczej będzie dobra, to co Inquisition plus całkiem fajne strzelanie? Wystarczy, by grało się przyjemnie. Inna sprawa, że nie ma co Andromedy w to chyba mieszać, skoro to zupełnie inne studio.
CzarnyWonsz Legionista
EA chyba nie rozumie, że RPG to nie Fifa. I nie da się ich robić "co rok" z takich samym efektem. Po za tym co fajnego może być w następnym Dragon Age? Walka będzie wciąż polegać na aktywnej pauzie, nie było żadnych rewelacji w rozwoju grafiki, gry mają coraz wyższe wymagania nie wyglądają lepiej niż 3 lata temu. Historia jest jedynym co może przyciągnąć graczy a do tego ,żeby powstała jakaś dobra potrzeba pasji i czasu, którego EA nie daję bo podążają drogą "make games to make money" zamiast "make games to make money to make games"
zanonimizowany1117080 Chorąży
Moja twarz jest zmęczona, gdy czytam tego niusa.
dirnis1 Chorąży
Ooooo, akurat odświeżam sobie, pierwszą, najlepszą część DA a tu taki news. Mam nadzieję że ta powstająca część całościowo będzie bardziej przypominać Początek, niż kolejne części z tej serii. Nadzieja nadzieją, ale zapewne powstanie coś na podobę inkwizycji, bo jednak rynek zbytu na ten rodzaj gier jest większy niż na gry w stylu starszych produktów BioWare. A szkoda...
Na szczęście jest Obsidian, na którego gry zawsze mogę liczyć, tak, jak na Bioware kilka-kilkanaście lat temu