filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 5 sierpnia 2022, 12:11

autor: Marcin Nic

Groźny trend dla Marvela, zainteresowanie kinem superbohaterskim maleje

Kino superbohaterskie należy do najpopularniejszych we współczesnej kinematografii. Trend ten jednak powoli słabnie, a Marvel może mieć z tego powodu duże powody do obaw.

Źródło fot.: Kadr z filmu Strażnicy Galaktyki

Każdego roku w kinach debiutuje kilka adaptacji komiksów, które przyciągają przed ekrany wielu widzów. Przeważnie produkcje te generują dla swoich studiów ogromne zyski, nic więc dziwnego, że powstaje ich coraz więcej.

Jednak jak podaje magazyn Forbes, fani powoli tracą zainteresowanie kinem superbohaterskim. Przeprowadzone badanie wykazało, że 36% wszystkich respondentów lubi filmy o superbohaterach, co jest gorszym wynikiem od ubiegłorocznego. W listopadzie 2021 roku takie samo zdanie wyraziło 41% respondentów. Szczególne powody do obaw może mieć studio Marvel, które zaliczyło w tym samym okresie kilkuprocentowy spadek liczby fanów.

Zmniejszająca się popularność filmów superbohaterskich może również wpłynąć na 10-letni plan przygotowywany przez DC.

Dlaczego kino superbohaterskie traci fanów?

Czym jest spowodowany spadek zainteresowania filmami superbohaterskimi oraz produkcjami stworzonymi przez Marvel Studios? Na pewno duży wpływ na to ma liczba filmów, które powstały w ostatnich latach. Sam Marvel wykreował od 2008 roku aż 29 widowisk.

Można się domyślić, że kina przez najbliższe lata cały czas będą wyświetlać produkcje oparte o komiksy stworzone przez Stana Lee. Już teraz Marvel zaprezentował swoje plany aż do 2025 roku i można się spodziewać, że Avengers: The Kang Dynasty oraz Avengers: Secret Wars nie będą ostatnimi produkcjami w świecie MCU.

Niewykluczone więc, że Kevin Feige szykuje kolejne niespodzianki, które poznamy na tegorocznych targach D23.

Czy Marvel poradzi sobie z problemami?

Oprócz tego spory wpływ na mniejsze zainteresowanie marką może mieć nierówny poziom filmów należących do czwartej fazy Kinowego Uniwersum Marvela. Pomimo gorszych niż do tej pory ocen, produkcje te zarobiły sporo pieniędzy, jednak studio na pewno liczyło na większe dochody.

Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie Marvel ma coraz więcej problemów. Słabsze niż do tej pory filmy są tylko wierzchołkiem góry lodowej, a coraz częściej w sieci można przeczytać negatywne opinie pochodzące od specjalistów od efektów specjalnych, którzy pracowali nad najnowszymi produkcjami.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej