Dlaczego Saga Multiwersum ma tylko 2 filmy o Avengersach? Kevin Feige wyjaśnia
Avengers powrócą do Kinowego Uniwersum Marvela. Będziemy musieli jednak poczekać na to aż do zakończenia szóstej fazy MCU. Kevin Feige tłumaczy, dlaczego podjęto taką decyzję.

Źródło fot.: Kadr z filmu Avengers
Dotychczasowe fazy Kinowego Uniwersum Marvela w zdecydowanej większości kończyły się filmem o Avengersach, w których grupa bohaterów jednoczyła się w walce ze wspólnym wrogiem. Tak było w przypadku pierwszej części filmu, a także Avengers: Czas Ultrona oraz Avengers: Wojna bez granic i Koniec gry.
Może Cię zainteresować:
- Doctor Strange 2 pokazuje, co może nas czekać w następnej fazie MCU
- Black Panther: Wakanda Forever z emocjonalnym zwiastunem
- Poznaliśmy tytuły Avengers 5 i 6, a także szczegóły 5. i 6. fazy MCU
- Daredevil powróci w nowym serialu i wiemy, kiedy to nastąpi
Wyjątkiem od tej reguły jest czwarta faza, która, jak już wiemy, zakończy się na filmie Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu. Okazuje się jednak, że również na koniec piątej fazy nie zobaczymy jednoczących się bohaterów, a na ich powrót na wielki ekran będziemy musieli poczekać aż do 2025 roku, kiedy to Avengers 5 rozpoczną końcową część szóstej fazy.
Prezes Marvel Studios w wywiadzie dla portalu ComicBook wyjaśnił, dlaczego studio podjęło taką decyzję (via Screen Rant).
Myślę, że wyciągamy cenną lekcją z każdego projektu, nad którym pracujemy. Od czwartej fazy mamy więcej produkcji i mniejszy przedział czasu, to jest duża różnica w porównaniu z pierwszymi trzema fazami. Doszliśmy do wniosku, że nie będziemy kulminować wydarzeń z filmów i seriali co dziesięć miesięcy w Avengers. Każdy z naszych obrazów staje się coraz większy i jest swego rodzaju crossoverem. Infinity War i Endgame pokazały nam, jak można w epicki sposób zakończyć całą sagę.
Na panelu Marvela podczas San Diego Comic-Con dowiedzieliśmy się, że szósta faza zakończy się w iście epicki sposób. Kevin Feige zapowiedział bowiem, że to właśnie wtedy otrzymamy możliwość obejrzenia Avengers: The Kang Dynasty oraz Avengers: Secret Wars. Zaznajomieni z komiksami fani na pewno domyślają się, jakie wydarzenia zostaną przeniesione na wielki ekran.
Najbliższe trzy lata będą po brzegi wypełnione produkcjami spod szyldu Marvela. Miejmy jednak nadzieję, że coraz większa liczba projektów należących do MCU nie będzie oznaczała, że będą się one cechowały gorszą jakością.
Film:Avengers: Doomsday
premiera: 2026akcjasci-fiprzygodowy
Avengers: The Kang Dynasty jest kolejną produkcją skupiającą się na przygodach grupy superbohaterów, którzy tym razem muszą stawić czoła groźnemu Kangowi. Avengers: The Kang Dynasty jest wyreżyserowanym przez Destina Daniela Crettona (Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni, Przechowalnia numer 12) filmem akcji na podstawie superbohaterskich komiksów wydawnictwa Marvel. Stanowi on 38 pełnoprawną odsłonę tzw. MCU (Marvel Cinematic Universe). Opowiada on historię grupy obdarzonych potężnymi mocami bohaterów, którzy ponownie muszą połączyć siły, tym razem by stawić czoła śmiertelnie niebezpiecznemu złoczyńcy o imieniu Kang. W produkcji wystąpił m.in. Jonathan Majors (jako Kang).
Film:Avengers: Secret Wars
premiera: 2027akcjasci-fi
Avengers: Secret Wars skupia się na przygodach superbohaterów, którzy muszą ostatecznie rozwiązać problem multiwersum. Stanowi on 39 pełnoprawną odsłonę tzw. MCU (Marvel Cinematic Universe).
Komentarze czytelników
DocHary Generał

Ostatni Thor i pojawienie się D+ oraz związanych z nim tylko 45-dniowego czasu oczekiwania na premierę online sprawiły, że rozważam powrót do kinowych zwyczajów sprzed pracy i rodzicielstwa, czyli chodzenia na bardziej wymagające produkcje, a nie wyłącznie "relaksatory" i "pod dzieci" (Green Knight był sporym wyjątkiem). Nie jestem z tych czerpiących energię życiową z ciągłego narzekania jako to Marvel jest beee, ale i mnie chyba dopadł graniczny poziom znudzenia.
Mówca Umarłych Generał

Pierwsze produkcje filmowe MCU były w "sporych" odstępach, był czas aby odpocząć i je przetrawić. Od Engame się rozpędzili i wypluwają z siebie na zmianę filmy i seriale z takim natężeniem, że można mieć dość, ich jakość też pozostawia trochę do życzenia.
zanonimizowany1264254 Konsul
W sumie z zapowiedzianych produkcji głównie interesuje mnie Blade. Nie, że od razu mam jakieś nadzieje na coś lepszego, ale znając poprzednie filmy z tą postacią to i tu widzę potencjał na coś świeższego w uniwersum.