Marvel to „najgorszy klient”; specjaliści od CGI ostro o współpracy z firmą

Marvel musi zmierzyć się z nową krytyką. Zdaniem artystów VFX współpraca ze studiem jest koszmarna i starają się unikać kolejnych projektów spod jego szyldu.

news
Edyta Jastrzębska 11 lipca 2022
16

Marvel może mieć spore kłopoty wizerunkowe. Okazuje się, że studio może być jednym z gorszych pracodawców w branży filmowej, przynajmniej dla specjalistów od komputerowych efektów specjalnych.

Portal The Gamer zwrócił uwagę na to, że w wątku na Reddicie wypowiedziało się pewne grono, które zaczęło się skarżyć na warunki pracy dla Marvela. Podobno studio ma ogromne wymagania, na których spełnienie nie daje wystarczająco dużo czasu. To zaś wiąże się z ogromnym stresem dla pracujących z nimi specjalistów od VFX i z nadgodzinami, by wyrobić się na czas.

Twórca wspomnianego wątku zatytułowanego „Mam dość i jestem zmęczony pracą przy produkcjach Marvela”, użytkownik o nicku Independent-Ad419, napisał:

Marvel ma prawdopodobnie najgorszą metodologię produkcji i zarządzania VFX. Nigdy nie mogą naprawić strony wizualnej show, zanim nie minie połowa czasu przeznaczonego na pracę nad nim. Artyści pracujący przy produkcjach Marvela z całą pewnością nie otrzymują wynagrodzenia odpowiadającego wkładowi pracy.

W komentarzach w wątku inni artyści zwracali uwagę na to, że studio ponoć przykładowo prosiło o stworzenie mini sekwencji 2 albo 3 tygodnie przed deadline’em, a także wymagało powstania kilku opcji, by później mieli w czym wybierać. W związku z takim podejściem Marvela, niektórzy z artystów od efektów specjalnych proszą, by nie przydzielano ich do projektów studia.

To jednak nie jedyny wątek na Reddicie, w którym możemy znaleźć skargi osób podobno zajmujących się VFX, niezadowolonych z pracy dla Marvela, choć można by było pomyśleć, że to spełnienie marzeń osób z branży. W końcu wydawałoby się, że udział przy tak dużych projektach, które dotrą do wielu osób, ma spore znaczenie, jednak okazuje się, że według artystów nie warto katować się nadgodzinami i ciągłym stresem, by później zobaczyć swoje nazwisko w napisach końcowych, no i otrzymać spore wynagrodzenie.

Przykładowo Mickeym00m00 napisał:

Marvel doprowadził dorosłych mężczyzn do tego, że bili pięściami w ściany i rzucali monitorami ze stresu. Parę razy załamałem się i byłem świadkiem, jakie piętno odbija to na małżeństwach. Ale hej, kasa była fantastyczna. Pi****yć Marvela jako klienta, nazwisko w napisach końcowych nie jest tego warte.

Zaś Raistlinuk dodał:

Sześć miesięcy zajęło mi pozbieranie się po crunchu z WandaVision. Nie warto. Nie, kiedy istnieją lepiej zarządzane projekty, które wyglądają równie dobrze.

Być może szczególnie ważnym głosem w tej sprawie okaże się Dhruv Govil, który pracował przy filmach o Spider-Manie oraz Strażnikach Galaktyki i skargę postanowił podpisać własnym nazwiskiem.

Praca przy produkcjach Marvela jest tym, co doprowadziło mnie do odejścia z branży VFX. Są okropnym klientem, a ja widziałem zbyt wielu kolegów załamujących się z przepracowania, podczas gdy Marvel zaciska pętlę. Jak już wielu powiedziało, to ma miejsce od wczesnych dni MCU. To nie zaczęło się niedawno i to nie wina Chapeka. Problemem jest to, że Marvel jest zbyt wielki i może wymagać, czegokolwiek chce. To toksyczna relacja.

Niektórzy powtarzają, że to nie praca itp. i płaca jest dobra, więc to nie problem. Ale każdy zasługuje na lepsze warunki pracy, niezależnie od tego, czym się zajmuje.

Marvel to „najgorszy klient”; specjaliści od CGI ostro o współpracy z firmą - ilustracja #1
Źródło: twitter/DhruvGovil

Marvel w żaden sposób nie skomentował tych doniesień i nie wiemy, czy się na to zdecyduje. Ale jeśli skargi artystów są prawdziwe i warunki pracy rzeczywiście prezentują się w ten sposób, to wytwórnia ma nad czym pracować.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

Kim jest Bastion z X-Men ’97?

Kim jest Bastion z X-Men ’97?

Kto jest złoczyńcą w Deadpool and Wolverine? Wyjaśniamy, jakie powiązania z X-Menami, genezę i moce ma Cassandra Nova

Kto jest złoczyńcą w Deadpool and Wolverine? Wyjaśniamy, jakie powiązania z X-Menami, genezę i moce ma Cassandra Nova

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Pingwin na mrocznym zwiastunie. Colin Farrell powraca do Gotham City w nowym serialu DC

Pingwin na mrocznym zwiastunie. Colin Farrell powraca do Gotham City w nowym serialu DC