„NIE KUPUJCIE TEGO”. Sacred 2 Remaster zalane falą krytyki, fani tracą wiarę w serię

Sacred 2 Remaster spotkał się z chłodnym przyjęciem graczy. Zwracają oni uwagę przede wszystkim na fatalny stan techniczny, który objawia się licznymi awariami i błędami.

Marcin Bukowski

„NIE KUPUJCIE TEGO”. Sacred 2 Remaster zalane falą krytyki, fani tracą wiarę w serię, źródło grafiki: THQ Nordic.
„NIE KUPUJCIE TEGO”. Sacred 2 Remaster zalane falą krytyki, fani tracą wiarę w serię Źródło: THQ Nordic.

Wczoraj swoją premierę miał Sacred 2 Remaster, czyli odświeżona wersja kultowego hack’n’slasha z 2008 roku. Wydanie zawiera m.in. poprawioną grafikę, odświeżony system walki i liczne poprawki związane z balansem. Niestety produkt zawiódł wielu graczy, o czym świadczą niskie oceny na Steamie.

„Mieszany” odbiór Sacred 2 Remaster

Sacred 2 Remaster nie wzbudził wielkiego zainteresowania na platformie Valve. W szczytowym momencie w grze bawiło się nieco ponad 1800 graczy jednocześnie. To wynik o zaledwie około 700 osób wyższy niż w przypadku oryginalnego Sacred 2.

SteamDB

Znacznie większy problem pojawia się, kiedy zerkniemy w sekcję recenzji. W momencie pisania tego tekstu Sacred 2 Remaster zebrało 405 ocen, z czego tylko 40% jest pozytywnych. Choć obecnie Steam opisuje odbiór gry jako „mieszany”, w rzeczywistości jest on bardzo blisko spadku do poziomu „w większości negatywnego” (gra wręcz balansuje między obiema kategoriami).

Produkcja jest krytykowana przede wszystkim za fatalny stan techniczny. Gracze zgłaszają częste awarie oraz liczne błędy, które skutecznie uniemożliwiają rozgrywkę. Są one podobno tak powszechne, że gra sprawia wrażenie, jakby nikt jej wcześniej nie testował.

Menu główne ma wygaszony przycisk „Wczytaj poprzedni zapis”. Z racji, że dopiero co zainstalowałem grę, jest to normalne. Ale i tak go kliknąłem. Gra się zawiesiła.

To jednak niejedyny problem Sacred 2 Remaster. Gracze donoszą, że w odświeżonym wydaniu brakuje wielu funkcji, które obecne były w oryginale. Jeden z użytkowników wypisał całą ich listę, na której znalazły się m.in. lobby multiplayer, menu handlu, możliwość poruszania się z otwartym ekwipunkiem czy opcje PvP. Dodatkowo niektóre zmiany zdają się jedynie utrudniać zabawę – na przykład zmniejszone miejsce w ekwipunku czy mniejsza liczba slotów na bronie i zaklęcia. Całość podsumował następującymi słowami:

NIE KUPUJCIE TEGO.

Przeglądając pozytywne recenzje, zdaje się, że to, co Sacred 2 Remaster robi najlepiej, to przenosi graczy w czasie, fundując im sporą dawkę nostalgii. Wielu jednak uważa, że zamiast kupować odświeżoną edycję, znacznie lepiej jest po prostu zainstalować kilka modów do oryginalnej gry.

Jeżeli mimo to chcielibyście sprawdzić Sacred 2 Remaster, tytuł dostępny jest na PC oraz konsolach PS5 i XSX/S. Niestety, nie oferuje on polskiej wersji językowej. Za wersję PC należy zapłacić 76,49 zł, natomiast za konsolowe 129 zł.

Jesteśmy ciekawi, jak sytuacja z Sacred 2 Remaster wpłynie na przyszłość serii. Przypominamy, że trwają prace nad Sacred: Last Pixel of Ancaria, czyli nową odsłoną cyklu RPG utrzymaną w 16-bitowym stylu. Na czele zespołu SparklingBit pracującego nad grą (ekipa ta jest współodpowiedzialna za remaster dwójki) stoi Franz Stradal, który pełnił tę samą rolę przy Sacred oraz Sacred 2.

Sacred 2 Remaster

Sacred 2 Remaster

PC PlayStation Xbox
po premierze

Data wydania: 11 listopada 2025

Informacje o Grze
3.5

Steam

6.6

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Marcin Bukowski

Autor: Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

PS5 jeszcze z nami zostanie na lata według Sony; to może wpłynąć na premierę PS6

Następny
PS5 jeszcze z nami zostanie na lata według Sony; to może wpłynąć na premierę PS6

Szef CD Projektu bał się, że gracze nie zrozumieją Wiedźmina 3. Wtedy z HBO nadeszła niespodziewana pomoc

Poprzedni
Szef CD Projektu bał się, że gracze nie zrozumieją Wiedźmina 3. Wtedy z HBO nadeszła niespodziewana pomoc

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl