„Najgorszą opcją jest nigdy tego nie ruszać”. Blizzard ryzykuje i znów przebudowuje Diablo 4

Blizzard nie chce wymieniać całego Diablo 4, ale też uważa, że nieruszanie zbędnych elementów to najgorsze, co może teraz zrobić studio.

Jakub Błażewicz

„Najgorszą opcją jest nigdy tego nie ruszać”. Blizzard ryzykuje i znów przebudowuje Diablo 4, źródło grafiki: Blizzard Entertainment / Microsoft..
„Najgorszą opcją jest nigdy tego nie ruszać”. Blizzard ryzykuje i znów przebudowuje Diablo 4 Źródło: Blizzard Entertainment / Microsoft..

Diablo 4 nie czeka całkowita przebudowa, ale też twórcy nie chcą, by w grze zostały zbędne i niepopularne elementy.

Prawie 2,5 roku po premierze „czwarte” Diablo miało wzloty i upadki – aczkolwiek można odnieść wrażenie, że te pierwsze nie uniosły gry zbyt wysoko, a tych drugich było znacznie więcej. Od czasu do czasu ta czy inna aktualizacja albo sezon zyskiwały uznanie weteranów serii, a gra wciąż ma 71% pozytywnych opinii na Steamie (na prawie 58 tys. recenzji użytkowników).

Niemniej nie da się ukryć, że w sieci łatwiej znaleźć krytykę niż pochwały pod adresem D4. Nawet po ostatnim sezonie gry, który wypadł na plus zdaniem większości fanów Sanktuarium. Stąd właśnie zapowiedź znacznych zmian w 11. sezonie gry.

Diablo 4 (nie)cały do wymiany

To nie pierwsza przebudowa Diablo IV. Sam 10. sezon przyniósł sporo nowości, które najwyraźniej przypadły graczom do gustu. Niemniej, zgodnie z popularnym memem, fani mieli obawy, że po względnie dobrych zmianach przyjdzie kolejna aktualizacja, która będzie mniej udana (delikatnie rzecz ujmując).

Obawy te częściowo rozwiała zapowiedź kolejnego sezonu, ale gracze – nauczeni doświadczeniem – wolą wstrzymać się z oceną do czasu wprowadzenia tych zmian. Albo sprawdzić obszerny wywiad z reżyserem Zavnem Haroutunianem i innymi twórcami z Blizzarda na temat przyszłości Diablo 4, którą to rozmowę przeprowadził Raxxanterax. Streamer w zasadzie porzucił grę w tym roku, ale zapowiedź tego materiału przyciągnęła uwagę fanów serii.

Filmik trwa prawie 9 godzin (sic!), a w trakcie rozmowy poruszono m.in. kwestię obaw co do kolejnej przebudowy D4. Haroutunian podkreślił, że intencją Blizzarda nie jest „wymiana wszystkiego, bo tak”, lecz wyeliminowanie elementów, które nie przekładają się na pozytywne doświadczenia z gry. Uwzględnia to systemy, których de facto nie ruszono od premiery Diablo 4, przez co po 10 sezonach i licznych aktualizacjach zostały one w tyle za resztą gry. Najgorsze, co mogą tu robić twórcy, to – zdaniem reżysera – w ogóle ich nie ruszać.

Część gry wydawała się przestarzała i nieco zaniedbana, ponieważ nie nadążała za wszystkim innym, co robiliśmy, i prawdę mówiąc jest obciążeniem, bo musimy utrzymywać coś, czego nikt nie chce i co nikogo nie obchodzi. Także albo sprawimy, że będą one działać jak należy, albo je usuniemy – zwykle mamy takie opcje. Najgorszą, trzecią alternatywą jest nieruszanie ich w ogóle.

Niemniej nie wszystkie zapowiedziane lub zasugerowane zmiany przypadły graczom do gustu. Fani nie są zachwyceni wzmianką o rozważaniu przez dewelopera kolejnych poziomów Udręki (Torment). Głównie dlatego, że przecież twórcy sami mówili swego czasu, że nie chcą przesadzać z liczbą tychże.

Sam wywiad również spotkał się z krytyką w sieci, i to wcale nie dlatego, że Raxxanterax w międzyczasie grał w Path of Exile. Zdaniem tych internautów streamer niewystarczająco naciskał na rozmówców, aczkolwiek część fanów wskazuje, że wpisy krytykujące youtubera pojawiły się, zanim wywiad dobiegł końca i zanim zadał on niektóre z pytań, za których brak go skrytykowano. Najwyraźniej część graczy nie wybaczyła Raxxanteraxowi porzucenia Diablo 4.

Tradycyjnie pojawiają się też opinie, jakoby Diablo 4 było nie do odratowania. Brzmi to jak typowa sieciowa przesada, ale trudno się dziwić, że po 10. sezonach i nie zawsze trafionych decyzjach (nie tylko w D4) wielu fanów zwątpiło w przyszłość „czwartego” Diablo.

Xbox Game Pass kupisz tutaj

  1. Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
  2. Recenzja gry Diablo 4 Vessel of Hatred – dodatek przynosi sporo nowości, szkoda tylko, że muszą jeszcze dojrzeć
  3. Diablo 4 – poradnik do gry

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Diablo IV

Diablo IV

PC PlayStation Xbox
po premierze

Data wydania: 6 czerwca 2023

Informacje o Grze
7.7

GRYOnline

6.2

Gracze

6.6

Steam

8.8

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Jakub Błażewicz

Autor: Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

Szalony pomysł Baseusa naprawdę działa! „Wreszcie słuchawki, które nie wypadają z uszu” - teraz tańsze o 200 zł

Następny
Szalony pomysł Baseusa naprawdę działa! „Wreszcie słuchawki, które nie wypadają z uszu” - teraz tańsze o 200 zł

Elon Musk i Sam Altman kłócą się. Zaczęło się od zamówienia Tesli niezrealizowanego przez 7 lat

Poprzedni
Elon Musk i Sam Altman kłócą się. Zaczęło się od zamówienia Tesli niezrealizowanego przez 7 lat

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl