Po porażce The Callisto Protocol odpowiedzialne za grę studio Striking Distance opuścił jego szef, Glen Schofield.
Gra The Callisto Protocol nie okazała się takim sukcesem, jakiego oczekiwano, więc w odpowiedzialnym za nią studiu Striking Distance doszło do sporych zmian.
Gra okazała się rozczarowaniem pod względem kasowym. Projekt był bardzo drogi – budżet wyniósł aż 162 mln dolarów, a sprzedaż okazała się niższa, niż zakładano. W rezultacie w ubiegłym miesiącu doszło do zwolnień w Striking Distance, w wyniku których z pracą pożegnało się 32 deweloperów z 144-osobowej załogi.
The Callisto Protocol nie pomógł fakt, że zapowiadana jako duchowy spadkobierca Dead Space produkcja ukazała się raptem kilka tygodni przed znacznie cieplej przyjętym remakiem pierwszego Dead Space. W zestawieniu z tym przebojem trapione licznymi problemami technicznymi dzieło Striking Distance nie miało większych szans.
Warto na koniec wspomnieć, że ostatnimi czasu odbiór The Callisto Protocol trochę się poprawił, przynajmniej na PC. O ile licząc wszystkie recenzje na Steamie tylko 62% jest pozytywnych, tak spośród tych z ostatnich 30 dni jest to już 72%.
GRYOnline
Gracze
Steam
9

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.