Menadżer klubu Portsmouth obwinia gry o brak nowych talentów piłkarskich
Gracze przywykli już do tego, że ich hobby przedstawiane jest przez media jako przyczyna demoralizacji młodzieży, trening dla morderców i terrorystów. Nowością jest jednak obwinianie gier o brak nowych piłkarskich talentów, a taką właśnie teorię wysnuł Harry Redknapp, menadżer klubu Portsmouth.
Artur Falkowski
Gracze przywykli już do tego, że ich hobby przedstawiane jest przez media jako przyczyna demoralizacji młodzieży, trening dla morderców i terrorystów. Nowością jest jednak obwinianie gier o brak nowych piłkarskich talentów, a taką właśnie teorię wysnuł Harry Redknapp, menadżer klubu Portsmouth.

W swoim felietonie zamieszczonym w brytyjskim tabloidzie The Sun Redknapp stwierdził, że menadżerowie niesłusznie obwiniani są o spadek formy angielskiej kadry. „Angielska klasa robotnicza odwraca się od piłki nożnej i nie jest to moja wina” – stwierdził.
„…Kiedy dorastałem w East End, takie chłopaki z klasy pracowniczej jak ja żyli tylko piłką nożną. Teraz rzadko kiedy spotykam kopiących piłkę w parkach. Zamiast tego wciąż widzę okna rozświetlone blaskiem telewizorów i komputerowych monitorów. Wygląda na to, że piłka nożna nie może konkurować z Xboksem”.
Redknapp stwierdził, że z chęcią chciałby skompletować ekipę z lokalnych młodych talentów. Niestety znalezienie odpowiednich zawodników w obrębie miasta jest obecnie bardzo trudne. Uważa, że winę za to ponoszą gry, pasja do których zastąpiła znaną mu z dzieciństwa pasję do piłki.
Komentarze czytelników
zanonimizowany412133 Pretorianin
no prosze wreszcie konsola nie rowna sie playstation a xbox
zanonimizowany379999 Generał
Może to bolesne, ale to prawda. Coraz rzadziej widuje się grupy chłopaków pocinających w nogę.
anen Generał
radiradi -->
[
i]Piłka nożna zawsze była sportem dla mniej zamożnych.
Stąd tak duża popularność na świecie.
Ja tam sie ciesze , z tego faktu wynika ze jestesmy juz bardziej zamozni niz to bylo 10 lat temu.
Moda wszedzie sie zmienia , ale to nie zmienie faktu ze mamy najlepszy klub szkolacy bramkarzy.
Nie tyle , to ze latwo ale tez zasady sa jak dla cepa , nie wymaga takiego wielkeigo myslenia.
Dla mnie football w : brytyjski ( rugby ) jest bardzo ciekawy ale amerykanski to szczyt wszystkiego.
Jezeli ktos uwaza ze to banda ludzi co ida na rzezn to jest w bledzie. Tam podstawa to taktyka , kazdy ze wzgledu na wage , wiek moze grac. Glownie waga w wielu sportach jest kulczowa , ja jako ze mam ok 100kg nie moglbym latac za pilka tyle , chociaz nie wolno sadzic ze NFL'owiec nie biega :) Te klocki z przodu moze nie , ale reszta robi km a mecz trwa ok 3h :)
zanonimizowany489780 Generał
No i co z tego, tragedii nie będzie jak nikt w piłkę kopać nie będzie, świat się nie zawali. Jest sporo sensowniejszych rozrywek niż piłka kopana;)
zanonimizowany378237 Generał
ja z kolegami jeszcze na psy nie zeszliśmy, na kompie rzadko tera gram a wole na dwór wsykoczyć i poczarować :)