Mortal Kombat 11 wymaga połączenia sieciowego do odblokowania sporej części zawartości. Takie informacje pojawiły się w skasowanym już wpisie jednego z deweloperów. Ponadto potwierdzono obecność mikrotransakcji.

Do premiery Mortal Kombat 11 pozostał niecały tydzień, nie powinno więc nikogo dziwić, że o grze wiemy już całkiem sporo. To, czego nie ujawnili twórcy, zdradził użytkownik serwisu Reddit o pseudonimie Datrael, który miał już okazję zapoznać się z nową odsłoną brutalnego cyklu. Jednak choć fani z radością zobaczyli m.in. alternatywne stroje dla wojowników, dostępne areny oraz nowe Fatality Shao-Kahna (możecie je obejrzeć na filmiku zamieszczonym poniżej), jedna informacja wzbudziła niepokój. Otóż Datrael donosi, jakoby część zawartości Mortal Kombat 11 była niedostępna bez połączenia sieciowego. Nie dziwi to w przypadku wbudowanego sklepu, ale według użytkownika to samo dotyczy dwóch innych elementów: Krypty oraz Wież Czasu. Pierwszy z nich pozwala na odblokowanie różnorodnych dodatków w zamian za walutę zdobywaną za aktywną grę: grafik koncepcyjnych, utworów muzycznych, kostiumów itd. Drugi to tryb wyzwań przypominający Multiverse z Injustice 2, w którym bierzemy udział w pojedynkach na specjalnych zasadach.
Niektórzy zwracali uwagę, że być może twórcy celowo zablokowali dostęp do tych atrakcji, by tego typu przecieki nie zdradziły wszystkiego, co gra ma do zaoferowania. W takim przypadku dostęp do nich uzyskalibyśmy po pobraniu patcha wydanego jednocześnie z premierą gry. Miałoby to sens, niemniej wciąż nie ucieszyłoby osób preferujących zabawę offline. Niestety, wygląda na to, że nie jest to tylko kwestia aktualizacji. Inny użytkownik Reddita doniósł o wpisie na Twitterze zamieszczonym przez pracownika NetherRealm Studios. Ten miał ogłosić, jakoby Mortal Kombat 11 wymagał połączenia sieciowego nie tylko do zdobywania osiągnięć i korzystania ze sklepu, lecz także do zabawy w Krypcie i Wieżach Czasu. Wiadomość została już usunięta, a dla odmiany nikt nie zdołał zrobić jej zrzutu ekranowego. Jednak Tyaren z forum Resetera potwierdził, że wspomniane elementy są niedostępne w trybie offline nawet po zainstalowaniu premierowej łatki.

Choć wciąż nie mamy oficjalnego potwierdzenia tych doniesień, informacja ostudziła zapał wielu graczy. Takie rozwiązanie sprawia, że bez zabawy online nie zdobędziemy w Mortal Kombat 11 niczego poza postaciami odblokowywanymi za postępy w trybie fabularnym. Szczególnie zawiedzione są nie tylko osoby z zawodnym łączem, ale także posiadacze Nintendo Switcha. Ci liczyli na możliwość zdobywania zawartości w trakcie korzystania z konsoli w trybie przenośnym, na przykład w drodze do pracy, co w obecnej sytuacji może być nieco utrudnione. Niektórzy pytają też, dlaczego potrzebne jest połączenie sieciowe do gry w trybie Wież Czasu, skoro było ono zbędne w przypadku wspomnianego wcześniej Multiverse w Injustice 2.

Nie jest to jedyna wiadomość, która nie ucieszyła fanów Mortal Kombat w ostatnich dniach. Twórcy dotrzymają słowa w sprawie nieobecności lootboksów, ale w grze będą mikrotransakcje (via Game Informer). Te pozwolą na zdobycie cyfrowej waluty na zakup elementów kosmetycznych, takich jak stroje czy Fatality. Owszem, zapewniono, że w sklepie nie znajdziemy nic, co wpływałoby na rozgrywkę, a cały jego asortyment będzie się dało zdobyć za aktywną grę, nie wydając ani złotówki. Pytanie tylko, ile czasu to zajmie? W końcu inna produkcja wydana przez Warner Bros. Interactive „zasłynęła” de facto wymuszeniem długiego grindu na graczach, którzy chcieli zobaczyć prawdziwe zakończenie historii Taliona bez sięgania do portfela.
GRYOnline
Gracze
Steam
5

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).