Ktoś od roku publikuje niepokojące nagrania spoza granic mapy Fallout New Vegas. To bardziej złożona sprawa niż myślicie

Fallout: New Vegas w tym roku będzie obchodzić 14. urodziny. Dla wielu graczy to najlepsza odsłona serii, która choć nie wyszła spod rąk Bethesdy ani Black Isle to tchnęła nowe życie w uniwersum prezentując ciekawą fabułę i garściami czerpiąc z tego co w cyklu najlepsze.

Kilkanaście lat po premierze, tytuł wciąż zaskakuje i to nie w byle jaki sposób. Jeden z fanów postanowił sprawdzić, czy coś kryje się za granicami mapy gry. Na podstawie jego „odkryć” zrealizowano dokument, który może być nie tyle ciekawy, co niepokojący.

Co kryje się za granicami mapy Fallout: New Vegas

Na kanale Sagan Hawkes zajmującym się analizą różnych gamingowych teorii, a także realizacją dokumentów na podstawie creepypast pojawił się nowy, godzinny materiał, tym razem ze świata Fallouta: New Vegas. Autor w swoim filmie krok po kroku prezentuje widzom serię niepokojących filmów ze świata gry publikowanych przez jednego z fanów.

Historia zaczyna się w listopadzie 2023, kiedy to użytkownik Reddita i YouTube’a drb0sh pochwalił się swoim projektem mającym na celu ukazanie tego, co możemy znaleźć za granicami mapy w grze Fallout: New Vegas. W pierwszym filmiku cyklu pokazuje on jak można przekroczyć bramę posterunku Mojave, czego autentyczność sprawdził również autor samego dokumentu.

Powiązane:„Patrzcie, co nam odebrali!”. Fani Fallout: New Vegas przypadkiem odkryli wczesną wersję kultowego RPG. Jeden jej element zelektryzował społeczność

Choć mogłoby się wydawać, że za grywalnymi granicami mapy nie znajdziemy nic ciekawego, to jeden z filmików drb0sha pokazuje, że idąc wzdłuż kończącej się drogi w pewnym momencie będziemy napotykać losowe assety, których umieszczenie w tamtym miejscu było jednak nieprzypadkowe. Tajemnicy dodaje fakt, że wraz z odkryciem małego obozowiska, na ekranie gracza wyświetlił się quest o nietypowym tytule – MJOHNSONVER???YEDGSHCH. Czy ma to cokolwiek wspólnego z rzeczywistością?

Przerażająca tajemnica

Wraz z rozpoczęciem questa gracz zauważył, że nie może powrócić do posterunku, a w odwiedzonyh przez niego miejscach zaczęły pojawiać się przedmioty, których wcześniej nie było. Nie pozostało mu więc nic innego jak spróbować wykonać niepokojące zadanie.

Quest postępował wraz z odkryciem przez gracza tajemniczego domostwa, w którym znajdowały się przedmioty, które podobnie jak sama misja oznaczone były nietypowym ciągiem znaków. Kolejne nagrania pogłębiają tajemnicę, a obserwowane przez gracza zjawiska i otoczenie stają się coraz bardziej niepokojące.

Jaskinie, nieznane lokacje i symbole, pojawiające się postacie, dźwięki, porozrzucane ciała wyglądające identycznie jak postać gracza, a także problem z dyskiem drb0sha, sprawiły, że wokół odkrywania kolejnych fragmentów tego, co znajduje się za granicami mapy zdążyła zbudować się niemała społeczność, która z utęsknieniem wyczekiwała kolejnych filmów.

Fabuła zaczęła się zagęszczać, a fani snuli teorię na temat tego, co stanie się dalej, nierzadko wyłapując różne elementy i starając się wyjaśnić przedstawione wydarzenia.

Mnóstwo pracy i nawiązań

Oczywiście, choć faktycznie da się wyjść poza posterunek Mojave w Fallout: New Vegas to jedyne co za nim znajdziemy to generyczne pustkowia. Materiały przygotowane przez drb0sha to nic innego jak starannie zaprojektowana i przemyślana creepypasta, mająca formę amatorskiego nagrania, która przyciągnęła szereg fanów i wywołała jeszcze więcej teorii.

Jak zauważa Sagan Hawkes, który dokonał kompleksowej analizy materiałów, oprócz mnóstwa nawiązań do samego świata Fallouta, niewykorzystanych pomysłów twórców anulowego Van Burena, w przeprawie drb0sha znajdziemy odwołania do filmów, książek i szeroko pojętej kultury. Autor dokumentu zauważa, że gracz bardzo mocno inspirował się filmem Mad God z 2021 roku, będącym niejako przeprawą i rozważaniem na temat piekła. Nawet wygląd postaci gracza łudząco przypomina Ostatniego Człowieka, będącego głównym bohaterem animacji.

Sagan Hawkes w swojej analizie zwraca uwagę na to jak kompleksowo ujęto temat zagłady przenosząc go na realia gry wideo. Połączenie tak wielu nawiązań, ukrytych znaczeń i umieszczenie obrazów, dźwięków i fragmentów, a także specjalnie przygotowanego otoczenia sprawia, że „widz zadaje sobie pytanie, czy w chaosie można odnaleźć sens?”.

Jeszcze więcej materiałów do przemyśleń dają widzom nawiązania do filozofii czy odłamów religijnych takich jak gnostycyzm. W materiałach drb0sha znajdują się także obrazy Hieronima Boscha oraz scenerie inspirowane jego twórczością. To zaś ponownie zwraca nas w stronę filmu Mad God, który również nawiązywał do dzieł niderlandzkiego malarza. Co ciekawe ważną rolę w całej układance zdaje się też pełnić postać Roberta House’a, lecz to o co właściwie chodzi skrywa na razie mgła tajemnicy.

Sam dokument nie pokazuje jednak całej historii, gdyż chwilę po jego publikacji pojawił się kolejny filmik. Jeśli więc chcecie dołączyć do drb0sha, w niepokojącej przeprawie to jego kanał znajdziecie w tym miejscu. Ostatni materiał został opublikowany 25 czerwca i wszystko wskazuje, że to jeszcze nie koniec.

Więcej:Najważniejsza lokacja z Fallout: New Vegas mogła wyglądać całkowicie inaczej. Pierwotnie twórcy mieli wyjątkową wizję

• Fallout (marka)
• Różności