Koniec Spicy Horse Studios

O tym, że studio Spicy Horse – twórcy gier sygnowanych nazwiskiem Americana McGee, takich jak niezbyt udany Grim czy znacznie lepsze Alice: Madness Returns – nie jest w najlepszej kondycji, wiedzieliśmy już od dawna. W 2013 roku anulowano zbiórkę na Kickstarterze na OZombie, a w następnym poinformowano o kiepskim wyniku finansowym Akaneiro: Demon Hunters. Od tamtego czasu nie słyszeliśmy nic nowego o chińskim oddziale zespole, nie dziwi więc ostatnie oświadczenie McGee, który na Facebooku poinformował o zamknięciu studia. Oryginalna wiadomość jest już niedostępna, ale dzięki serwisowi Blue Games wiemy, że McGee dołączył oficjalne oświadczenie o zakończeniu działalności Spicy Horse. Wyjaśnił też, że w ostatnim czasie zespół składał się z zaledwie sześciu osób, podczas gdy w przeszłości studio zatrudniało ponad 85 pracowników.

Po dziesięciu latach szanghajskie studio kończy swoją działalność.

Bynajmniej nie oznacza to końca twórczości McGee, który zapowiedział dalsze wydawanie produkcji pod szyldem Spicy Horse, fundowanych za pośrednictwem Patreonu. W planach jest też Pirate Jam – tzw. game jam, czyli spotkanie twórców gier, które ma odbyć się na wyspach na Morzu Andamańskim i potrwa 14 dni. Na razie nie podano dat rozpoczęcia.

American McGee to amerykański twórca gier, znany z dość makabrycznej estetyki swoich dzieł. Karierę rozpoczął w 1994 roku jako pracownik dobrze znanego graczom studia id Software, uczestnicząc w pracach nad klasykami w stylu Quake’a oraz drugiego Dooma. Jednak największą sławę przyniosło mu American McGee’s Alice – kultowa mieszanka platformówki, horroru i przygodowej gry akcji z 2000 roku, przedstawiająca krwawą i mroczną wizję Krainy Czarów.

• American McGee na Facebooku

Więcej:„Nie mam sentymentu do firm produkujących gry”. Twórca Kingdom Come 2, Daniel Vavra, nie przejął się za mocno likwidacją studia Monolith przez Warner Bros

• Spicy Horse
• American McGee
• bankructwa / upadki / likwidacje