Kolejne gry Ubisoftu z bardziej otwartym charakterem
Ostatnimi czasy firma Ubisoft wyrosła na jednego z liderów wśród „dostawców” gier z otwartym światem. Francuska korporacja zamierza pójść o krok dalej, czyniąc rozgrywkę mniej oskryptowaną. Efekty tej przemiany zobaczymy w nowym Assassin's Creed.
Nie ma co ukrywać, że filarem katalogu francuskiego Ubisoftu są obecnie gry z otwartym światem. Serge Hascoet ujawnił w rozmowie z redakcją gazety Le Monde, że firma zamierza przebudować konstrukcję swoich tytułów. Począwszy od kolejnej odsłony Assassin’s Creed, korporacja ma w planach uczynienie rozgrywki mniej oskryptowaną. Co to oznacza?
Liniowa fabuła odchodzi do lamusa

Hascoet wyjaśnił, że narracja powinna być swego rodzaju „źródłem anegdot”, czy wręcz drugoplanowym elementem gry. Jak wynika z jego wypowiedzi, Ubisoft zamierza dać graczom wolną rękę w kwestii tego, czy w danym momencie będą podążać ścieżką fabularną, czy też zajmą się innymi aktywnościami. Stworzone przez nich światy mają stać się żywsze, aniżeli kiedykolwiek wcześniej – deweloperom udało się ponoć opracować specjalny system, dzięki któremu działania graczy znajdą odzwierciedlenie bezpośrednio w świecie gry. Ponadto, w przeciwieństwie do poprzednich tytułów, w których to konstrukcja fabuły wymuszała kontakt z najważniejszymi postaciami (Leonardo da Vinci, rodzina Borgiów), od teraz będziemy samodzielnie poznawać kolejnych bohaterów.
Dobra zmiana?
Zwiastunem nadchodzących zmian była najnowsza odsłona cyklu Far Cry, o podtytule Primal oraz gra Watch Dogs 2. Nawet jeśli do tej pory nie zagraliście w żadną z tych produkcji, z pewnością usłyszeliście o stawianych im zarzutach – zgadza się, w przypadku obu pozycji jedną z najczęściej wymienianych wad była „miałka” fabuła. Czy twórcom uda się odrobić zadanie domowe i dopasować wymagania graczy do nowej koncepcji? O tym przekonamy się najwcześniej w 2017 roku, kiedy to nowa część serii Assassin's Creed być może trafi do sprzedaży. Warto jednak pamiętać, że jakiś czas temu Yves Guillemot, prezes Ubisoftu, zasugerował, iż jeśli deweloperzy będą potrzebować większej ilości czasu, premiera tego tytułu zostanie przesunięta na 2018 rok.
- Assassin's Creed: Empire - co chcielibyśmy zobaczyć w nowej odsłonie serii?
- Oficjalna strona internetowa serii Assassin’s Creed
Więcej:Mapy interaktywne na nowym GRYOnline.pl to przełomowa funkcja działu Poradników

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany1058903 Generał
po taniości bo i tak się sprzeda ;]
zanonimizowany307509 Legend
Aha... Po prostu super...
Po co mi "bardziej otwarty" sandbox i nudne questy poboczne (lub znajdźki), skoro nie mogę się liczyć na ciekawe projekty poziomów, wyzwanie, fabuły gry i pomysłowość? Liczy się jakość, a nie ilość i długość gry.
Sandbox, sandbox, sandbox... To już robi się nudne. Nigdy to nie skończy się, bo młodzi graczy tak kupują po ciemku.
Wolę wracać do Owlboy, Ori and the Blind Forest lub Dark Souls. Albo Metro Last Light i liniowe gry. Te gry przynajmniej są ciekawe i wciągające.
mbigos Centurion
"Ubisoft zamierza dać graczom wolną rękę w kwestii tego, czy w danym momencie będą podążać ścieżką fabularną, czy też zajmą się innymi aktywnościami."
Yyy... to dotychczas było inaczej? Ja tam wolę powrót liniowej fabuły. Nie lubię otwartych światów. "Miasto płonie, pędź do swojego dworu by uratować wybrankę serca. Już chwilka, tylko pomogę starszej pani zdjąć kota z drzewa, bo może dostanę fajny miecz. O, pan chce żeby eskortować mu karawanę. Za 1000 sztuk złota? Robię. O! Piórko. O! Konkurs kopania kurczaków.". Eh. Reboot Tomb Raidera - świetna gra. Deus Ex: HR - świetna gra. Batman Arkham Asylum - świetna gra. Ja pragnę liniowej fabuły, pragnę by gra połowicznie była filmem, dostarczała mi ciekawą albo nawet tylko poprawną historię. Nie chcę zbierać miliarda piórek tylko dlatego, że są na minimapie. Nie chcę 50 razy bronić tych samych cywili przed tą samą grupą bandytów. Nie chcę chodzić po mieście by shakować 100 skrzynek.
Całe szczęście rynek jest szeroki. Są gry dla mnie, które kupuję i są gry, w które nie gram, bo mnie nie interesują. Kiedyś przeszedłem Assassin's Creeda jedynkę, potem kupiłem trójkę. I już wiem, że nie zagram w żadnego innego, nieważne jak dobry by był.
boy3 Legend
Więcej znajdzek, więcej malo ciekawych misji, zamiast tego tracimy fabulę, jedną z glownych zalet marki AC.
MISTRZOWIE MARKETINGU UBISOFT XD
Ubi po prostu zmniejszają koszty aby każdy tasiemiec więcej zarabiał, nazywajmy rzeczy po imieniu.
Zresztą hamerykanie nawet kupiliby AC pewnie, bez jednego zadania głównego :)
Flondi Centurion

No i przez to jestem smutny... jako osoba KOCHAJĄCA gry liniowe nie mogę być zadowolony z wiadomości iż nadchodzi coraz więcej gier z otwartym światem...