Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 26 lipca 2022, 09:25

autor: Adrian Werner

Kobiety w grze EA mają pod górkę, nie uwierzycie, jak rzadko są wybierane

Analiza Osiągnięć w grze FIFA 22 nie pozostawia złudzeń. Opcja kierowania żeńskimi drużynami nie cieszy się zainteresowaniem graczy.

Od czasu FIFA 16 firma Electronic Arts systematycznie rozbudowuje serię pod względem kobiecych rozgrywek piłki nożnej. Najnowsza odsłona, czyli FIFA 22, wprowadziła m.in. możliwość kreowania własnych zawodniczek. Nowa analiza sugeruje jednak, że niewiele osób korzysta z tych opcji.

  1. Według serwisu TheGamer tylko 3,3% grających w FIFA 22 na konsolach Xbox zdobyło Osiągnięcie Pasja (ang. Passion), które wymaga rozegrania dowolnego meczu reprezentacją kobiet.
  2. Na Steam odsetek wynosi 3,9%, a wśród użytkowników konsol PlayStation Trofeum to zdobyło 4,2% grających w ten tytuł.
  3. Średnio więc tylko 3,8% grających w FIFA 22 rozegrało mecz dowolną reprezentacją kobiet.
  4. Serwis nie był w stanie zanalizować danych z Nintendo Switch, gdyż w tej wersji gry nie pojawiają się Osiągnięcia.

Patrząc na te dane, należy pamiętać, że pomimo postępów w tej kwestii kobieca piłka nożna dalej jest dosyć skromnie reprezentowana w FIFA 22. Przykładowo w grze nie znajdziemy ligowych drużyn, a jedynie reprezentacje. Może to wpływać na popularność tej opcji, ale nawet biorąc to pod uwagę fakt, że tylko 3,8% grających pofatygowało się rozegrać chociażby jeden mecz tego typu pokazuje, że fani serii po prostu nie są zainteresowani taką zawartością.

Warto dodać, że kobiety będą promowane w FIFA 23 mocniej niż dotychczas. W grze wreszcie pojawią się żeńskie kluby (z brytyjskiej ligi WSL i francuskiej Division 1 Feminine). Ponadto na okładce wersji Ultimate gry pojawi się Sam Kerr (kapitan kobiecej reprezentacji Australii). Ciekawe więc, czy te wszystkie nowości sprawią, że więcej graczy da szansę żeńskiemu futbolowi w najnowszej odsłonie cyklu.

Przypomnijmy, że FIFA 23 zadebiutuje 30 września na PC oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 5 i Xbox Series X/S, a także w usłudze Google Stadia oraz na Nintendo Switchu. Wersja na ostatnią z tych platform ma mieć formę tzw. Edycji Legacy, która nie będzie różnić się zbytnio od poprzedniej odsłony.

  1. Kilka godzin w FIFA 23 dało mi więcej frajdy niż 300 godzin w FIFA 22
  2. Recenzja gry FIFA 22 – od lat nie było tak dobrze
  3. EA – oficjalna strona
  4. Oficjalna strona serii FIFA

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej