W sieci pojawił się nowy zwiastun nadchodzącego survivalu o tytule Serum. Będzie to debiutancka produkcja polskiego studia Game Island.
Deweloperzy z wrocławskiego studia Game Island podzielili się ze światem gameplay trailerem swojej debiutanckiej produkcji. Będzie to gra survivalowa o tytule Serum. Na razie nie wiadomo, kiedy przyjdzie nam w nią zagrać.
W Serum wcielimy się w bohatera, który budzi się nagle w obcym dla siebie otoczeniu. Gra przeniesie nas do skażonego świata pełnego mutantów oraz tajemniczych lokacji.
Duże znaczenie w rozgrywce będzie miała tytułowa, jaskrawo zielona substancja. Serum to trudna do zidentyfikowania ciecz, która będzie w stanie zmieniać nasze ciało lub wzmacniać broń.
Najprawdopodobniej odpowiada jednak także za wiele z problemów mrocznego świata gry. Substancji będziemy więc musieli używać z rozwagą, a naszym celem będzie poznanie prawdy na jej temat.
Serum zabierze nas do świata pełnego elementów science fiction, lecz pod względem gameplaya będzie to w dużej mierze klasyczny survival. Naszym największym zmartwieniem będzie wzniesienie schronienia i przetrwanie w niebezpiecznym środowisku.
Pomogą nam w tym narzędzia oraz rozmaite formy uzbrojenia – zarówno broń miotana, jak i biała. Nauczymy się je wytwarzać, zdobywając nowe umiejętności oraz przeczesując otoczenie w poszukiwaniu przydatnych elementów.
Cały czas będziemy musieli również kontrolować kondycję naszej postaci. Jej zdrowiu mogą bowiem zagrażać niebezpieczne mutacje.
Ponadto świat w Serum ma być pełny lokacji, które wystawią na próbę nasze zdolności rozwiązywania zagadek. W przypadku uporania się z nimi otrzymamy dostęp do wartościowych skrzyń oraz tajemniczych lokacji.
Niestety na razie nie wiemy, kiedy będziemy mogli zapoznać się z Serum. Zdradzono jedynie, że gra zadebiutuje „wkrótce” i trafi jedynie na pecety.

Więcej:To była fatalna końcówka TGA 2025. Taka zapowiedź na finał, to jak żadna zapowiedź
23

Autor: Przemysław Dygas
Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.