It Takes Two depcze A Way Out po piętach, milion sprzedanych kopii gry
Zaskakujący wynik sprzedaży It Takes Two - dzieła Josefa Faresa oraz studia Hazelight, które w niecały miesiąc od premiery przekroczyło pułap miliona kopii. W takim tempie gra z łatwością pobije rezultat A Way Out.

Wydane w 2018 roku A Way Out było dziełem unikalnym. Zespół Josefa Faresa stworzył tytuł, który przejść można było tylko w parze z innym graczem i mimo że niektórzy mogli to uznać za swego rodzaju „ograniczenie” - na przykład fani jednoosobowych produkcji - to gra osiągnęła spory sukces i po ponad roku od jej wydania informowaliśmy o dwóch milionach sprzedanych kopii. Najnowsza produkcja studia Hazelight - It Takes Two - miała być jeszcze większym czysto kooperacyjnym doświadczeniem niż jej poprzedniczka, i jak widać było po recenzjach, udało się. Widząc to, nie dziwi też jej sprzedaż, która rozpędziła się już na starcie i niecały miesiąc po premierze Fares oraz jego firma pochwalili się jej wynikami sięgającymi ponad miliona zakupionych przez graczy kopii.
Wspomnianą informację przekazali twórcy za pośrednictwem ich oficjalnego profilu w serwisie Twitter:
Post skomentował również Josef Fares, który stwierdził, że z całą pewnością są gracze chętni ogrywać produkcję tylko dla dwóch osób oraz że sam chciałby zobaczyć więcej tego typu dzieł na rynku gier wideo. Wiadomo również, że i on nie spocznie na laurach i w przyszłości otrzymamy od studia Hazelight więcej przedstawicieli gatunku, jaki zapoczątkowało A Way Out.
Interesujące jest również to, jak szybko It Takes Two dogania poprzedniczkę pod względem liczby sprzedanych kopii. W końcu milion egzemplarzy w ciągu niecałego miesiąca to całkiem imponujący wynik jak na grę tego typu, zwłaszcza że ta druga potrzebowała kilku miesięcy więcej, by dotrzeć do tego samego progu. Ciekawe, ile czasu zajmie It Takes Two osiągnięcie kolejnego - ponad dwumilionowego - kamienia milowego i pokonanie A Way Out.

GRYOnline
Gracze
Steam
- EA / Electronic Arts
- co-op
- Josef Fares
- wyniki sprzedaży (gry)
- Hazelight
- action adventure
- PC
- PS4
- XONE
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
Harry M Legend

A Way Out było genialne głownie z jednego powodu - stuprocentowe nastawienie na kooperację. Oczywiście sama rozgrywka, fabuła (bez końcówki) i dialogi trzymały bardzo wysoki poziom, ale to dzięki tej kooperacji to wszytko tak fajnie działało.
Cieszę się że ich kolejna gra z takim nastawieniem się sprzedaje bo to dobrze wróży na przyszłość.
Krzycztow Pretorianin
Po świetnym A Way Out, gramy z żoną w It Takes Two. Kapitalny tytuł, skrojony wręcz idealnie dla nas. Liczba mechanik (co poziom coś nowego, zero powtarzania w kółko tego samego) momentami wręcz oszałamia. Oby gra sprzedała się jak najlepiej, oby więcej takich perełek.
SerwusX Generał

To jak się wszystkim gra znudzi, to będą musieli oddać miliard dolarów, zgodnie ze wcześniejszymi obietnicami. :D
Lukxxx Generał
It takes two rządzi, gram z synem właśnie. Żonglowanie różnymi mechanikami, porzucanie ich zanim się znudzą i branie czegoś nowego - po prostu świetne. Znacznie lepsze niż A Way Out.
Wilk1999 Generał

W prawdzie jeszcze nie grałem w It Takes Two, ale jeśli mógłbym się w tej sprawie wypowiedzieć w oparciu o to co wiem o tej grze oraz co można zaobserwować z mających miejsce w obecnym czasie wydarzeń i zależności, tak taka sytuacja wcale nie powinna dziwić. Drugim lub kolejnym grom studiów deweloperskich może być nie raz łatwiej z przebiciem się na rynku biorąc pod uwagę, że mają już przygotowany swój szlag, który zapewniła/-ły im ich poprzedniczka/-ki. Po sukcesie A Way Out gracze mieli zaufanie do studia oraz wiedzieli czego mogą oczekiwać po ich grze podczas, gdy samo A Way Out w momencie swojego debiutu powoli było poznawane przez graczy, którzy stopniowo przekonywali się co do nowej marki i oswajali się z koniecznością przechodzenia gry w kooperacji co patrząc na wyniki sprzedaży gry bardzo im przypadło do gustu. Poza tymi zależnościami w czasie pandemii sami gracze są spragnieni nowych, dobrych gier oraz możliwości wspólnych zabaw ze znajomymi, czego reszcie nastolatków a także młodych dorosłych również brakuje a co It Take Two potrafi w łatwy sposób zapewnić, więc ilość sprzedanych egzemplarzy gry powinna bardzo szybko rosnąć, w efekcie czego wspomniany wyżej kamień milowy powinien zostać przekroczony w przeciągu kilku miesięcy, tudzież najpewniej jeszcze w tym roku najnowsza produkcja studia Hazelight przegoni swoją poprzedniczkę.