6 września Concord przeszedł do historii – wyciągnięto wtyczkę wydanej przez Sony sieciowej strzelance od Firewalk Studios. Znaleźli się jednak zapaleńcy, którzy postanowili „splatynować” grę przed zamknięciem serwerów.
Gracze wieszczyli upadek Concorda na długo, zanim gra wyszła. To znaczy ci, którzy w ogóle produkcję zauważali. Ów hero shooter powstawał osiem lat, a zgasł kilka dni po premierze. Serwery wyłączono 6 września. Gra spóźniła się na szaleństwo wokół gatunku o dobre kilka lat, a co gorsza, wydawała się szalenie generyczna, o czym pisał m.in. nasz autor. Firewalk Studios nie potwierdziło, że to ostateczny koniec shootera, ale gra raczej szybko nie zostanie wyciągnięta z zamrażarki.
Znalazła się jednak grupa graczy, która postanowiła, na przekór wszystkiemu, zapracować na osiągnięcie, które niewielu przyszło do głowy ze względu na niskie zainteresowanie tytułem – na „splatynowanie” Concorda. Jak podaje serwis GamesRadar, udało się to 69 osobom, nim wyłączono serwery. Dokładnie tylu graczy zdobyło bowiem osiągnięcie Living Legend wg portalu PSNprofiles. Gamesrader przestrzega jednak, że dane mogą być nieprecyzyjne, gdyż nie są pobierane w czasie rzeczywistym. Niemniej powinny dosyć dobrze oddawać skalę zjawiska.
Jeśli zajrzeliście na PSNprofiles, możecie zauważyć, że Concord nie jest osamotniony i trafiło się kilka produkcji o podobnych wynikach – tyle że są to gry dużo starsze lub wciąż dostępne. Co ciekawe, wbicie „platyny” w tym hero shooterze nie było łatwe, przynajmniej według informacji pochodzących z Gamesradar. Oczywiście wymagało to sporego grindu, m.in. wbijania reputacji Freegunnerów (bohaterów). W pewnym momencie mecze pełne były drużyn skaczących z krawędzi mapy, by odblokować brakujące osiągnięcie.
Cóż, wyłączenie Concord to najgłośniejsze i najczęściej komentowane wydarzenie w historii tej produkcji. Może za kilka lat „platyna” w tej grze będzie miała dla kogoś ogromne znaczenie. Tytuł ukazał się na PC i PS5, ale nie zagrzał zbyt długo miejsca na tych platformach. Niektórzy nie tracą jednak nadziei – powstała nawet petycja, by grę przywrócić do działania.
Więcej:Tak będzie wyglądać świąteczna wersja mapy w Battlefield 6. Gracze czują klimat The Division
Gracze
Steam
OpenCritic
2
Autor: Hubert Sosnowski
Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
