Ile klatek na sekundę, tyle opinii. Internauta chciał wiedzieć, ile FPS-ów powinien osiągnąć do optymalnej rozgrywki. Udzielone odpowiedzi były różne, ale udało się znaleźć wspólne rozwiązanie.
Gracze chcą w grach osiągnąć, jak najwięcej klatek na sekundę, nawet kosztem oprawy graficznej. Udowodnili to użytkownicy PS5 i tym samym zaskoczyli Marka Cerny’ego. Dlatego dyskusja na temat najbardziej optymalnej liczby FPS-ów regularnie powraca w dyskursie społeczności gamingowej, co stało się ponownie w mediach społecznościowych. Jeden z graczy chciał wiedzieć, jaki minimum jest akceptowalne.
Na subreddicie r/buildapc użytkownik AmuseDeath zapytał, jaką minimalną liczbę FPS-ów w rozgrywce sieciowej gracze tolerują. W odpowiedziach wciąż pojawiły się osoby, którym wystarczy nawet 30 klatek na sekundę. Najczęściej jednak jako minimum podawano 60 klatek, co nawet części graczy już nie wystarcza. Zdecydowanie najpopularniejszą wspominaną wartością był przedział od 100 do 120 FPS-ów.
Na tym poziomie płynność gry jest wysoka i nawet przy zejściu do 60 klatek różnica w płynności jest zauważalna. Według części odpowiedzi osiągając wartości powyżej 120 klatek na sekundę (na przykład do 200) zmiana w działaniu tytułu wciąż jest zauważalne, ale nie w takim stopniu, jak przy przejściu z 60 do 120. Dlatego według graczy wspomniana wartość jest najbardziej optymalną do cyfrowej zabawy.
Oczywiście nie każdy komputer będzie w stanie obsłużyć wszystkie produkcje w 120 klatkach na sekundę. Jeśli nie jest to możliwe najlepiej spróbować uruchomić grę przynajmniej w 60 FPS-ach, co powinno zapewnić płynną rozgrywkę, która wciąż będzie przyjemna dla oka. Ma to znaczenie szczególnie przy wymagających grach sieciowych, jak strzelanki.
Więcej klatek pozwala na znacznie szybszą reakcję, co zwiększa szansę na zwycięstwo. To właśnie od typu gry często zależała odpowiedź graczy na pytanie AmuseDeath. Jeśli mamy do czynienia ze spokojną grą typu Heroes of Might and Magic, to mniejsza liczba klatek na sekundę nie wpływa tak mocno na przyjemność z rozgrywki. Problemem są szybkie gry wymagające natychmiastowego dostosowania się do sytuacji. Pewnym rozwiązaniem są technologie upscalingu, jak DLSS.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Ktoś podmienił RAM jeszcze w magazynie; gracz kupił pamięć DDR5, a dostał zamaskowaną DDR4

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.