Hideo Kojima uważa, że sztuczna inteligencja i ChatGPT zmieniają gry tak, jak przejście z 2D na 3D
Hideo Kojima zabrał głos w sprawie AI w grach wideo. Zdaniem popularnego dewelopera to trzecia istotna rewolucja w branży gamingu.

Hideo Kojima jest postacią, której nie trzeba przedstawiać nikomu, kto jest zainteresowany gamingiem. Twórca serii Metal Gear Solid i Death Stranding wystąpił na New Global Sport Conference w Rijadzie, gdzie opowiedział o branży gier. Kojima poruszył temat sztucznej inteligencji, z której korzysta coraz więcej deweloperów (vide Rolling Stone).
AI to trzecia rewolucja w gamingu
W trakcie swojego wystąpienia Hideo Kojima zwrócił uwagę na historię branży i nie tylko. Powiedział, że kinematografia ma około 120 lat, a w porównaniu z nią branża gier wideo liczy sobie zaledwie 50 lat. Wszystko zaczęło się od prostych tytułów 2D, najpierw 8 bitów, potem 16 bitów i tyle samo kolorów. Ze słów Hideo Kojimy wynika, że następne dekady przyniosły nam postęp wprowadzający ogromne zmiany w grach:
Pierwsza duża zmiana nadeszła, gdy gry stały się trójwymiarowe. Drugą stało się połączenie z Internetem i możliwość grania online. Natomiast trzecią jest obecny trend związany ze sztuczną inteligencją oraz jej wpływem na proces powstawania gier. Twórcy mają nie tylko ChatGPT, ale uczą się też od graczy i myślę, że wy na tym skorzystacie.
Gracze mogą być sceptyczni co do stwierdzenia o korzyściach płynących w zastosowaniu AI w gamingu. Obecnie elementy sztucznej inteligencji w produkcjach spotykają się ze sporą krytyką, bez względu na to, których aspektów dotyczą. Niedawno 11 bit studios musiało tłumaczyć się z AI w The Alters. Wydaje się jednak, że sztuczna inteligencja na dobre zadomowi się w procesie twórczym gier.
Nie doprowadzi jednak do zwolnienia deweloperów, a przynajmniej tak uważa szef Larian Studios. Jeśli faktycznie AI posłuży do automatyzacji pewnych powtarzalnych procesów i pozwoli skupić się na kreatywnym aspekcie tworzenia gier, to gracze prawdopodobnie zaakceptują tę technologię. Niektórzy jednak podążają inną ścieżką – firma xAI zaprezentowała grę stworzoną w całości przez Groka.
Natomiast Hideo Kojima na pewno znajdzie unikalny sposób, by wykorzystać sztuczną inteligencję w swoim kolejnym projekcie. W końcu jego gry zawsze wyróżniały się na tle całej branży.
Więcej:Nowa umowa OpenAI na 10 gigawatów pokazuje, jak kosztowna energetycznie jest sztuczna inteligencja
Komentarze czytelników
Raven242 Legionista
Kojima jak zawsze bredzi upojony swoją urojoną wielkością, podsycaną przez armię wiernych Pretorian. SI może obniżyć koszty produkcji i poprawić kilka innych parametrów. Ja zastosował bym inne porównanie, które wydaje mi się bardziej trafne. SI w grach jest jak przejście z ręcznego rysowania na rysowanie na ekranie iPada. Pewne czynności robi za nas procesor i skraca czas całej czynności.
Nie sądzę, aby gracze na tym skorzystali. Ale na pewno skorzystają twórcy.
Herr Pietrus Legend

Może AI będzie w stanie wyjaśnić belkotliwe fabuły z gier Kojimby :) Chociaż tutaj potrzeba by chyba prawdziwej AGI uruchomionej na komputerze kwantowym :)
Lateralus Senator

A niech sobie uważa, akurat jest to g warte. Kogo to obchodzi.
trumpf Generał
uuuu wlasnie zauwazylem te perelke
I pod wzgledem tego co "AI" potrafi i moze potrafic w przyszlosci, i pod chociazby takim, ze czym to bedziesz napedzal? 3kilowatowym GPU?
Jak to jest nie odrozniac energii zuzytej do trenowania modelu, ktora jest istotnie spora, do energii zuzytej do uzywania tego modelu, ktora nawet nie ma podejscia do energii ktorej potrzebuje GPU na generowanie grafiki do gry.
Do generowania textu, xml, json, markupa czy cholera wie jakiego assetu kreujacego swiat czy dialogi potrzebna energia bedzie niewielka, generowanie obiektow, a juz tym bardziej tekstur czy nie daj boze video nie wchodzi kompletnie w rachube, wiec nie ma nawet o czym mowic.
No ale na reddicie tego nie napisza.