Hideo Kojima wspomina o polskiej artystce, rodacy oszaleli

Źródło fot. Kojima Productions.

i

Jeszcze nie opadły emocje po oficjalnym ujawnieniu zaangażowania rodzimych twórców w produkcję remake’u Silent Hill 2, a już polscy gracze dostali kolejny powód do ekscytacji. Tym razem uwagę rodaków przyciągnął Hideo Kojima, wspominając o polskiej pianistce Hannie „Hani Rani” Raniszewskiej.

1. Oficjalna strona Hani Rani

Kojima chwali pianistkę z Polski

Japoński twórca pochwalił się na Twitterze zakupieniem japońskiego wydania Home, drugiego solowego albumu artystki, który w plebiscycie Gazety Wyborczej wybrano najlepszym albumem 2020 roku. Hania Rani zdobyła też nagrodę Fryderka w tym samym roku za album Esej.

Nie omieszkał przy tym wspomnieć, że powodem była „fenomenalna gra na pianinie Rani”, na co pianistka zaregowała krótkim, ale wiele mówiącym wpisem. Kojima odpowiedział jej w podobny sposób.

W zasadzie na tym można by skończyć temat. Ot, Kojimie spodobały się utwory Rani i – zgodnie z modą mediów społecznościowych – musiał o tym poinformować na Twitterze.

Polacy doceniają (i spekulują)

Wieść szybko dotarła do Polaków, którzy masowo komentowali wpis Japończyka. Jedni internauci polecali nowsze albumy pianistki, a inni mniej lub (rzadziej) bardziej poważnie odnotowywali pojawienie się tego polskiego akcentu na koncie znanego twórcy gier.

Szybko też pojawiły się wpisy, których autorzy doszukiwali się ukrytych znaczeń w tej wzmiance Kojimy. Część z komentarzy nie wyszła poza żartobliwe „dociekania”, że muzykę Hani Rani usłyszymy w Death Stranding 2 lub innej przyszłej grze Japończyka. Albo ubolewanie, że nie ma na to szans w przypadku Metal Geara (marka pozostaje bowiem w rękach Konami).

The Game Awards

Jeśli jednak upierać się przy „ukrytym przekazie” Kojimy, prędzej należałoby wskazać na The Game Awards: 10-Year Celebration, zaplanowany na 25 czerwca. Mniej więcej w tym samym czasie Japończyk udostępnił wpisy Geoffa Keighleya na temat tego wydarzenia, o którym więcej mamy dowiedzieć się jeszcze w tym tygodniu. Obaj też spotkali się ze sobą 11 kwietnia (via @Kaizerkun na Twitterze).

Niemniej tu także powiązania z wpisem Hani Rani trzeba uznać za mocno naciągane. Polska pianistka bynajmniej nie jest jedyną osobą (ani nawet muzykiem) wspomnianą przez Kojimę na Twitterze. Lepiej więc poprzestać na zadowoleniu z faktu, że Japończyk docenił płytę Polki. Jej albumy znajdziecie także w serwisach YouTube oraz Spotify.