Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 grudnia 2023, 16:31

GTA 6 w wersji PC może nie być priorytetem dla Rockstar Games, twierdzi były pracownik studia

Były pracownik Rockstara na łamach serwisu branżowego PCGamesN wyjaśnił, dlaczego studio stojące za serią GTA w pierwszej kolejności kładzie nacisk na konsolowe wydania gier.

Źródło fot. Rockstar Games.
i

Przed tygodniem growy świat wstrzymał oddech, gdy do sieci (przedwcześnie) trafił zwiastun wyczekiwanego przez rzeszę graczy Grand Theft Auto VI. Piękny, szczegółowy trailer dostarczył nam nie tylko informacji o samej grze, ale także o platformach, na które (przynajmniej na razie) zmierza nadchodzące GTA.

Wśród urządzeń, na których planowany jest debiut omawianej produkcji, zabrakło – bez specjalnego zaskoczenia – komputerów osobistych, co stało się niejako cechą charakterystyczną produkcji wychodzących spod szyldu Rockstara.

O mniejszym priorytecie pecetów względem konsolowych wersji GTA i gier studia ogólnie na łamach serwisu PCGamesN opowiedział jeden z byłych pracowników firmy, Mike York, który odpowiedzialny był m.in. za tworzenie animacji do Grand Theft Auto V.

Priorytet sprzedaży

York na wstępie podkreślił, że tak duże studia jak Rockstar mogą sobie pozwolić na opracowywanie dwóch nieco innych wersji gier (na różne platformy), a priorytet mają te, które wykazują najlepsze perspektywy sprzedaży.

Doświadczenie Rockstara w tym obszarze pokazało, że największe zyski generują edycje konsolowe – w szczególności na PlayStation – co sprawia, że to właśnie te wydania gier tworzone i dopieszczane są w pierwszej kolejności przez amerykańską firmę.

W przeszłości na PlayStation sprzedawało się najwięcej kopii. Deweloperzy skupiali całą swoją energię na upewnieniu się, że port na te konsole działa naprawdę dobrze. Na przykład gdy pracowałem nad Grand Theft Auto V, koncentrowaliśmy się na PS3 i Xboxie, ale głównie wyciskaliśmy tyle, ile się dało, z PS3. Włożyliśmy w to całą naszą energię i zoptymalizowaliśmy tę wersję najlepiej, jak mogliśmy.

Były deweloper Rockstara podkreślił, że za czasów jego pracy wersje pecetowe były traktowane w studiu niejako „po macoszemu”.

Co prawda powstawały one równocześnie z wydaniami konsolowymi, jednak nie były uznawane za jednakowo ważne.

Wersja na PC jest czymś w rodzaju projektu w tle. Zawsze istnieje wydanie gry na PC, ale nie jest ono przesadnie dopracowane. Po prostu zasila inne gry i sprawia, że działają.

I choć York opowiada o tym, jak to wyglądało kiedyś w Rockstarze, brak zapowiedzi pecetowej wersji GTA 6 sugeruje nam, że ten system pracy pozostał aktywny w firmie – podobnie jak sytuacja sprzed paru lat z Red Dead Redemption 2, które wyszło na PC nie dość, że ponad rok po konsolach, to jeszcze w opłakanym stanie.

Wyzwania pecetowej wersji

Deweloper zaznacza jednak, że największa sprzedaż GTA w wersji na konsole to nie jedyny powód, dlaczego priorytetem objęte są właśnie te wydania.

W przypadku komputerów w grę wchodzi również nieco bardziej skomplikowana architektura, która musi być testowana pod kątem różnorodnych specyfikacji sprzętowych. A że Rockstarowi zależy jakoby na dostarczeniu gotowego, w pełni sprawnego produktu, proces ten jest długotrwały.

Poza tym Mike York powiada, że mimo ogromnych środków, jakimi dysponuje to studio, siła robocza i budżet są ograniczonymi zasobami, co wyraźnie stwarza potrzebę nadawania priorytetów różnym wersjom gier.

Nie mamy (wystarczająco dużo – dop. red.) pieniędzy, nie mamy zasobów i siły roboczej. Więc po prostu nadajemy priorytet temu, co jest najlepsze dla zysków firmy, i przeznaczmy wszystkie nasze pieniądze na PlayStation, potem na Xboxa, a potem na PC.

Choć ta strategia części graczy może się wydawać nieco kontrowersyjna, jest skuteczna, biorąc pod uwagę, że Rockstar nieustannie od wielu lat jest jednym z hegemonów branży gier wideo.

Marcin Przała

Marcin Przała

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Grami interesuje się od najmłodszych lat, a szczególne miejsce w jego sercu zajmują Call of Duty 4: Modern Warfare i Dragon Age: Początek. Zamiłowanie do elektronicznej rozrywki sprawiło, że tematem jego pracy licencjackiej stało się zjawisko immersji. Dzisiaj przede wszystkim miłośnik soulslike'ów oraz klasycznych RPG-ów. Poza grami lubi literaturę z gatunku dark fantasy, a ponadto od wielu lat z zapartym tchem śledzi rozgrywki angielskiej Premier League, gdzie gra jego ukochany klub – Chelsea.

więcej