GTA 6 nie potrzebuje kolejnego trailera, a cena gry wcale nie musi sięgnąć 100 dolarów, twierdzi były pracownik Rockstara
Obbe Vermeij, który współtworzył starsze odsłony serii GTA, zabrał głos w sprawie GTA 6. Jego zdaniem szum wokół gry już jest tak duży, że Rockstarowi do pełni szczęści wystarczy tylko ogłosić datę premiery.

Obbe Vermeij, jeden z byłych pracowników Rockstara, z okazji 17. rocznicy premiery GTA 4 nie tylko podzielił się w serwisie X kilkoma ciekawostkami dotyczącymi tej kultowej produkcji, ale też zabrał głos w temacie nadciągającego Grand Theft Auto 6.
Vermeij przekazał, że pierwotną datą premiery GTA 4 był 16 października 2007 roku, a decyzję o opóźnieniu gry podjęto w lipcu tego samego roku. Z tego powodu, w kontekście terminu debiutu GTA 6 wypatruje on szczególnie sierpniowego raportu finansowego Take-Two. Nie dysponuje jednak żadnymi wewnętrznymi informacjami, które mogłyby rzucić więcej światła na tę kwestię.
Ponadto, gdyby to od niego zależało, nie opublikowałby już żadnego dodatkowego zwiastuna GTA 6. Jego zdaniem szum wokół gry jest już tak duży, że gdyby firma zaskoczyła graczy, np. podając tylko konkretną datę, premiera stałaby się jeszcze większym wydarzeniem.
Vermeij odniósł się również do potencjalnej ceny GTA 6, która według pogłosek wynosić ma nawet 100 dolarów. Twórca uważa, że tak się nie stanie, ponieważ firma zarabia ogromne pieniądze z modułu online, więc raczej skupi się na zmaksymalizowaniu liczby graczy.
Przypominamy, że według ostatnich oficjalnych wieści premiera GTA 6 ciągle zaplanowana jest na jesień tego roku na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.